- Posty: 1489
- Otrzymane podziękowania: 10
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Kwalifikowanie wina to fajna zabawa, ale najważniejsze jest otwarcie zmysłów. W dzisiejszych czasach robimy wszystko szybko i niedokładnie. Nie mamy czasu na „rytuały”, bo do nich trzeba się przygotować mentalnie, zatrzymać w biegu, skupić myśli. Najwspanialsze w świadomym degustowaniu win jest właśnie to, że daje okazje do takiego działania, ponadto pozwala to na rozwinięcia naszej percepcji. By smakować wina ze znawstwem, trzeba stworzyć w świadomości bibliotekę zapachów. Trzeba chłonąć wszystkie aromaty. Biegnąc przez las trzeba nie tylko oddychać ale także łapać zapach lasu. Stosując w kuchni przyprawy przed wrzuceniem do potrawy trzeba je wąchać, Świeży chleb ma swój niezapomniany aromat, poranna kawa i rogalik także. Wcześniej już to napisałem, ale powtórzę: uważam że w piciu wina najważniejsze jest budowanie skojarzeń i zabawa z pamięcią. Przypominanie sobie zdarzeń miejsc i ludzi z którymi kojarzą się aromaty wyłapane w czasie degustacji wina. By to osiągnąć trzeba się zatrzymać w biegu i skupić na zawartości kieliszka.Najważniejsze aby zacząć kwalifikować trunki....
Święte słowa, im więcej szczęśliwych ludzi tym lepiej !Im nas więcej tym lepiej...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...