bieganie

Ubuntu napisał:

Romek, jestem pod wrazeniem Twoich ambitnych planow - od razu polka 100 km i wyzej ? Nie myslales, zeby najpierw ustawic sobie "punkt wyjscia" w starcie na 20 lub 40 km ? To nie musza byc zawody, moze byc jeden bieg wykonany "na maxa" choc samotnie to bardzo trudne (wiem cos o tym).

nie nie nie
ultra zaczynaja się od 1m powyżej maratonu
w maju myślę o 50k
jest to zasięg według mnie do opanowania jeśli dziś bez trudu biegnę 20k i co miesiąc wydłużę o około 10k
Zgadzam się absolutnie z Michałem, nie o wyniki chodzi. Ukończyć 100k to po prostu coś!

oto cel i motywacja:
www.poznanbiega.pl/wp-content/uploads/20.../GWiNT-Regulamin.pdf

kto biegnie?

Asia,
nie odniosłaś się do pomysłu warsztatów żywieniowych dla biegaczy
(to było do Ciebie )
???

ROMEK napisał:

oto cel i motywacja:
www.poznanbiega.pl/wp-content/uploads/20.../GWiNT-Regulamin.pdf

kto biegnie?

Na poczatku kwietnia mam zamiar pobiedz to:
www.premiermarathons.com/event/Energizer_Night_Rebel_2014
www.urbanultra.com/wp-content/uploads/20...UU-ENR-2014-Info.pdf
www.urbanultra.com/wp-content/uploads/20...UUENR-Course-Map.jpg

Nocny bieg 30 km przez skalista pustynie i dnem tzw wadi (kanion, koryto wyschnietej rzeki). Trasa mocno pagorkowata do tegu juz powoli challengujace temperatury )
"The course is 100% gravel jeep track and rocky wadi bed
with short sharp climbs and undulations. The course will
be marked with light reflective material for navigation"

Moze do tego 10 maja podkrece sie kondycyjnie na te 55 km ... ? Kusisz.
Musialbym kurcze wziac urlop i tu przyleciec ... Na ile powaznie o tym myslisz ?

Ubu

Ubuntu napisał:

Nocny bieg 30 km przez skalista pustynie i dnem tzw wadi (kanion, koryto wyschnietej rzeki). Trasa mocno pagorkowata do tegu juz powoli challengujace temperatury )

Super! To prawdziwie wyczynowy bieg w porównaniu z GWINTem

Ubuntu napisał:

Moze do tego 10 maja podkrece sie kondycyjnie na te 55 km ... ? Kusisz.
Musialbym kurcze wziac urlop i tu przyleciec ... Na ile powaznie o tym myslisz ?

Ja to najpowazniej jak się da.
Niestety bardzo mnie martwi limit miejsc (200os) na nasze górskie ultramaratony zapisuje się po 600 osób.
Kto wie, czy od przebiegnięcia nie wazniejsze się stanie, kto szybciej się zapisze

Maj to dla mnie jeszcze jest zbyt odległa przyszłość.
Kiedyś po maratonie obiecywałem sobie, że nigdy więcej takich ekstremalnych doznań. Człowiek się jednak starzeje, pamięć już nie ta i o swoim postanowieniu powoli zapominam. Może się skuszę...
Zanim się na poważnie Romek zadeklarujemy, proponuję zrobić jakieś fajne wybieganie koło 35km. Przy ścianie różnie ludzie się zachowują. Jedni płaczą, inni idą do domu, inni się śmieją nie wiedzieć z czego...