WINO DOMOWE

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/29 07:58 #2524 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Jak rozumiem masz na myśli domowe wina owocowe.

To zleży od tego co uznasz za dojrzałość wina i jakie wymagania stawiasz końcowemu produktowi. Proste wina jednoskładnikowe (czerwona porzeczka) są pijalne już po 2-3 miesiącach od zakończenia fermentacji i osiągnięcia przyzwoitych parametrów technicznych (głównie klarowności), a mocne, rustykalne i ciężkie z owoców jesiennych potrzebują znacznie więcej czasu (w tej chwili roczniki 2006-2007 są w doskonałym okresie do otwierania – przynajmniej u mnie)
Ja praktycznie najwcześniej wina podaję wtedy gdy trzeba zwolnić naczynia w przyszłym sezonie pod nowe wina – czyli po około 6 miesiącach.. Wtedy też przygotowuję kilkanaście butelek do rozdawania i do „archiwum”. Reszta przelana w mniejsze naczynia czeka na pełnię sezonu grillowego, po zakończeniu którego, to co zostanie (jeśli zostanie ;) ) trafia do butelek.. Tak naprawdę butelkowanie to ostateczność – należy to robić, gdy już nie ma w czym trzymać win.

Konkluzja: większość wina wypijana jest jako młode, po roku od zrobienia a reszta czeka na swój właściwy czas, którego nie daje się zwykle przewidzieć. Trzeba otwierać kolejne butelki i notować spostrzeżenia.


P.S.
Jeszcze w swojej praktyce nie trafiłem na wino, które lezakowało za długo i nie dalo się go wypić, ale niestety znam juz kres możliwości dojrzewania niektórych win i bywają takie które po czterech latach trzeba zużywać szybciej niż zwykle, bo już maja za soba optymalny czas leżakowania. Na szczęście lubię te bardziej zbudowane wina i takie numery zdarzaja sie bardzo rzadko.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/29 08:03 #2525 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
ROMEK napisał:

Zastanawiam się jak długo powinny dojrzewać moje wina, razem z dodanymi rodzynkami?
Na razie to dopiero dwa tygodnie minęły.


Ups :blush: niedoczytalem postu - z dodanymi rodzynkami to nie dojrzewanie, tylko ciagle etap produkcji. Rozsądny czas maceracji to trzy miesiące po których wino należy ściągnąć (lub zlac przez sitko) a rodzynki wytłoczyć i albo dodac odciek do tego wina albo do innego, które jest we wczesniejszej fazie produkcji.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/29 09:21 - 2010/11/29 09:22 #2526 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Jarosław Malesiński napisał:

..... trzy miesiące po których wino należy ściągnąć (lub zlac przez sitko) a rodzynki wytłoczyć i albo dodac odciek do tego wina albo do innego, które jest we wczesniejszej fazie produkcji.



Normalnie jak to czytam, to mam wyrzuty sumienia... Albo jestem tak rozrzutny (niegospodarny), albo po prostu leniwy...
Szacun dla Jarka... :laugh:
Ostatnia2010/11/29 09:22 edycja: greg od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/29 10:42 #2527 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
:silly: Ddziesięć udokumentowanych pokoleń zasiedziałych w Wielkopolsce zobowiazuje do oszczędności i gospodarności :silly:

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/29 20:42 #2549 przez ROMEK
Replied by ROMEK on topic O:WINO DOMOWE
Jarosław Malesiński napisał:

Rozsądny czas maceracji to trzy miesiące.


Ale to pierwsze wino się dłuży :angry:

Pytam dalej:
na dniach będę robił pierwszy obciąg daktylowego, mam zamiar kupażować je z białym gronowym które faktycznie wyszło dość wodniste i obecnie maceruję w nim rodzynki. Czy zmieszać te wina teraz, czy poczekać aż rodzynki oddadzą co dobre i dopiero potem kupaż?


W przyszłym sezonie będzie łatwiej :)

Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/29 20:45 #2550 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Poczekać.

Są tylko dwie szkoły: mieszać przed lub mieszać po. Nie ma miejsca na mieszanie w trakcie ;)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.246 s.