bieganie

@Asia - Ty to masz rację kobieto!. Dużo piszę a w czwartek z tempówek nici bo Michał "ugrzązł" w papciach przed telewizorem i musiałem biegać sam po ciemku . Dzisiaj było pięknie nad Wartą w Poznaniu i zauważyłem wiele fajnych lasek biegających choć na wizus nie tak sympatycznych jak te w Mieczewie tak naprawdę to nasze rozważania to taki "flirt"biegowy bo każdy z nas to PRAKTYK a gadamy na forum z jednego powodu: motywujemy się nawzajem i ... każdy robi swoje i o to chodzi! dlatego @Ania tak Cię przyciągamy że w końcu zaczniemy biegać wspólnie po to żeby się wspierać i pośmiać, to co czytasz to nie matematyka tylko pasja, sposób na zdrowie, odreagowanie stresu, pomysł na wolny czas ... . Ostatnio zwróciłem uwagę na wyraz twarzy Michała po treningu (nie, nie jestem gejem) skwituję to dwoma słowami: szczęśliwy facet - Jak to śpiewa Dżem " W życiu piękne są tylko chwile" i o to chodzi .
@Asia - jestem umówiony na dobrą wódkę w sobotę wieczorem więc wybacz, nie będzie mnie ale tylko ten jeden raz .
@Michał jutro rano o 8 u Joanny?

krótkim żołnierskim słowem - 8 u Asi.
mam nadzieję Asia biegniesz. Ania? Karol? Romek? inne poranne biegacze?

Właśnie dostałem info od Asi, że dzisiejszy pingpong zostaje odwołany, ale nie jest to ostatnie słowo w tym względzie. Spróbujemy umówić się jeszcze raz, a kiedy - należy śledzić ten wątek.
Od siebie dodam, że najbardziej kultowy biegacz Gump, Forest Gump był mistrzem w tej dyscyplinie.

Hej biegacze, o której jutro startujemy? Przybiec do was, czy ktoś po mnie przybiegnie?

Karol

Faktycznie ForestGump był "niezły" w pingponga; dla mnie studentki-biegacza, to dobra forma treningu pomiędzy całodniowymi zajęciami, więc..... nowy termin proponuję na 15.03 godz18.00 lub później. Proszę o ew. sprzęt własny tj. rakietki, piłeczki. Co powiecie na jakąś przyjemną wspólną biegowo-warzywną kolację? tj zapiekanka warzywna, może jakaś zupa z tofu. Jeśli macie jakieś pomysły, przyjmuję do wiadomości.
22.03 dla odmiany może basen + sauna?, chyba,że pingpong rozgrywek c.d. tylko godz, to 20.30. Przyjmuję zapisy;)

Na aktywności wspólne się piszę zawsze i chętnie.
Można się też zejść w świetlicy, by cokolwiek poćwiczyć, rozciągnąć się i poplotkować o tych co się nie zjawili. Orbitreki chyba już się zakurzyły, można jakieś hantle przywieźć, a bez sprzętu też wiele można wymyślić.

Bardzo mi się podoba pomysł na żarcie. To co ostatnio urządziłaś w świetlicy było mega fajne:). Jeśli mamy czcić Foresta tym razem musisz przynieść jakiś przepis na krewetki.


Przy okazji: koło 17 będę biegł do Oazy. Chętnych zapraszam.