WINO DOMOWE

Więcej
2010/10/19 23:07 #1797 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Mam pestki - co dalej?

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/19 23:08 #1798 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
A tak stoi wino...

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/20 07:29 - 2010/10/20 08:11 #1800 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Do grega:

W sprawie pestek: już wstawiłem przepis na pestkówkę w nalewkach (posty 812 i 1733) Pestek masz chyba na 1/2 przepisu.

W sprawie wina: Masz już w nastawie 270g cukru na litr – czy to było zamierzone. Niby nic wielkiego się nie stało, wino będzie miało jakieś 16%. Trochę mocne jak na białe. Na szczęście masz jeszcze miejsce w butli, wg mojej oceny wejdzie jeszcze spokojnie ok. 6 litrów.
Pytanie brzmi:

-czy bardziej wyprowadzamy to wino na Rysling ? (wtedy należy dodać 4 litry soku z jabłek z dodatkiem 2 l wody + 2 nieobrane cytryny drobno poszatkowane. Sok niedosładzany z sokowirówki !!!)
-czy też wolisz Sylvaner? (wtedy w grę wchodzą rozgotowane rodzynki (1 kg) w 6 litrach wody, bez dosładzania) jeśli chcesz spróbować upodobnić sie do tego alzackiego od Kumpfa i Mayera, to dodatkowo możesz spróbowac dodać 200g suszonych moreli (rozgotowanych razem z rodzynkami) , kilka drobno poszatkowanych gruszek, (ja bym dodał same obierki i "ogryzki" od gruszek) i szczyptę kopru i anyżu. Tak ja wspominam tamtą butelkę ;)
-można jeszcze próbować wyjść na Chardoney, ale to wymaga dodania dużej dawki daktyli (1,5 kg w 7 l wody może być mało miejsca w butli)
-istnieje jeszcze kierunek hiszpański – Madera ( 2 kg daktyli i 1 kg suszonych śliwek rozgotowanych w 5 litrach wody z niewielkim dosłodzeniem)

Dwa pierwsze kierunki wymagają po zakończeniu fermentacji dodania pirosiarczanu (SO2- stanowi w nich znaczący składnik bukietu B) ) natomiast do ostatnich dwóch można dodać po 50 gram kory dębu.

Jakiego dokonałeś wyboru – może masz własne sugestie?

P.S.
Pracuję nad nowymi etykietami - powód jest oczywisty: nowa piwnica. Niestety efekt mnie na razie nie zadowala.
Może upublicznimy etykiety? Twoja jest bardzo ładna, ciekaw jestem jak wygląda na butelce.

nil nisi bene
Ostatnia2010/10/20 08:11 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/20 22:27 #1801 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Co do cukru...

Na Twoją prośbę dosypałem 1 kg cukru do wiadra!
A potem rozpuściłem 4 kg w 2,5 litracj wody...

Ale, jak rozumiem, wyjdziemy na prostą...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/20 22:30 #1802 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Idziemy na sylvanera (Kumpf et Meyer!) - jestem cholernie ciekawy co z tego wyjdzie - jutro kupuję składniki i działam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/21 07:44 #1803 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
greg napisał:

Co do cukru...
Na Twoją prośbę dosypałem 1 kg cukru do wiadra!
A potem rozpuściłem 4 kg w 2,5 litrach wody.




Jasne. Tylko że ten pierwszy kilogram miał pochodzić z łącznej puli 4 kg, a nie być dosypany ekstra !!!
Na prostą wyjdziemy ale wino będzie mocniejsze niż przewidywał plan - jeśli maksymalnie wypełnisz butlę (ryzyko znasz) to może uda się nieco opanować przyrost alkoholu. W ostatecznym rozrachunku jeśli wino będzie traciło balans w kierunku alkoholu, to można je osłabić tak jak daktylowca - przez dolewkę słabego stołowego ze sklepu lub wyrówna się je rabarbarowym. Przecież będziesz miał już w zapasie inne wina, które będa przydatne do kupażu.

Sylvaner - dobry wybór, uważaj tylko z przyprawami, by nie przesadzić - lepiej dać za mało niż przedobrzyć. Nie mam jeszcze opatentowanego pomysłu na nutkę melona jaka gościła w tym winie. Dodawania surowego melona jednak nie polecam - może zagotowany by się nadał ale jeszcze nigdy nie robiłem dżemu melonowego - możesz być prekursorem tego kierunku w winiarstwie.
B)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.348 s.