PROSTYTUCJA

A tak już z humorem:

Porównanie walki z mieczewskimi prostytutkami do "gonienia króliczka" bardzo trafne.
Nawet na płaszczyźnie semantycznej!

Jak się Wam podoba hasło: Pogońmy króliczki!

Ciekawe linki Greg.
Optymizmu to one we mnie nie tchnęły

Ania napisał:

Przyglądam się tej całej dyskusji o dziwkach i stwierdzam, że zaczyna to przybierać jakieś karykaturalne rozmiary. Dziwki jak stały tak stoją i zapewne wieki jeszcze stać będą. Żadna urzędnicza łapa ani inna legalna siła ich nie wykurzy.

Chyba że się mylę i ktoś poda mi autentyczny konkretny przykład tego jak w jakiejś wsi poradzono sobie skutecznie z tym problemem (poprzez radę sołecką, burmistrza, proboszcza czy kogo tam jeszcze..)

Ładnie to tak? Po imieniu?

Ha! Był tu taki, co i nazwiskami rzucał !

Swoją drogą wracam do tematu innych gmin...

Czy ktoś wie o miejscowości, co wygrała?

...Panie tego rodzaju były, są i być będą ze względu na Panów właśnie, mówiąc ogólnie o płci męskiej. Swoją drogą, zastanawiam się, kto właściwie i tak naprawdę jest winien - kobiety sprzedające swoje wdzięki, czy mężczyźni, którzy je do tego zmuszają. A może jednak mężczyźni, którzy konsumują wdzięki tych kobiet...? Troszkę za dużo tu jednak mężczyzn w działaniu!
Zatem kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień...