WINO DOMOWE

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/04/05 10:09 #1170 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Z apteki, ale nie łyżeczkę tylko łyżkę (zupową - ok 10 g)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/04/05 18:28 #1171 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
OK. Dosypię...

Bulg... Bulg... Bulg... ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/04/05 19:08 #1172 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Jeśli lubisz nieco dymne klimaty, to korę dębu przed dodaniem możesz jeszcze uprażyć na suchej patelni. (do zwęglenia włącznie B) )

P.S.
I od czasu, do czasu zakręć winem w butli. :)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/04/05 22:14 #1178 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Winem w butli kręcę raz na 1-2 doby...
Dymne - tzn. tak dębowe (smolne jak Betelgeuse 2008?) - chyba nie za bardzo...

Ale kolejne pytanie powinno dotyczyć wina do kupażu... - z czym pomieszać daktylowe fermenty?

Jakieś sugestie? A proporcje? A czas leżakowania?


Kurczę - zaczyna się fajna zabawa... :blush: :S :S

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/04/06 08:21 #1182 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
No to ruszyłeś temat, rzekę. Jakie kupaże? Takie by najlepszy efekt osiągnąć.

Pierwszy ruch nastąpi za jakieś trzy tygodnie. Wtedy ściągniesz młode wino i staniesz przed problemem czym uzupełnić butlę pod korek, bo do leżakowania w butli nie może być powietrza.
Pierwsze rozwiązanie to przelać do nowej, mniejszej (10 l.) butli. Wtedy dotychczasowa zwolni się pod następne wino – proponuję z „orzecha włoskiego”, to będzie już istotny postęp, bo orzechowe ma już cenne walory smakowo-zapachowe, ale o tym później.
Drugie rozwiązanie to dolanie pod korek innego wina. Normalnie dobierasz z win poprzednio zrobionych odpowiednie i dolewasz. Ale przy braku zapasu trzeba będzie zakupić 5 litrów stołowego wina gronowego. W okolicznych sklepach proponuję następujące : z Biedronki białe włoskie w butelkach 5 l. Za ok. 38,- PLN (bardzo przyda się później butelka) lub z Lidla w kartonach 2 l. cena ok. 10,- PLN lub Tesco w kartonach 1 l po ok. 5,- PLN. Dlaczego stołowe o tak niskiej jakości – wcale nie z powodu ceny. Te wina są najbardziej „bezsmakowe” i nie wpłyną zbyt mocno na własny efekt produkcyjny. Są dość mocno konserwowane (ale nie przesadnie) i troszkę zabezpieczą daktylowe przed niespodziankami związanymi z brakiem doświadczenia winiarskiego.

Wybór metody zależy od tego czy chwyciłeś bakcyla. Jeśli masz zamiar bawić się w robienie win to lepiej inwestować w nowe naczynia . Jeśli traktujesz to jako okazjonalną zabawę to korzystniej wybrać rozwiązanie drugie. Możesz połączy obie metody i zakupić nową butlę 25l. (optymalny rozmiar) pod nowe wino, a 15l, które masz uzupełnić teraz kupnym winem. W przyszłości ta „15” będzie naczyniem leżakowym do tej produkcyjnej „25”
(jest to leprze rozwiązanie niż produkcyjna „15” z leżakową „10”, bo 10 l gotowego wina trąci „malizną”, to tylko jedna większa impreza )

A teraz kupaże:
Otrzymane wino daktylowe da się pić samo, ale głównie przyda się do nadania „południowego” charakteru łagodnych win owocowych. Będzie bardzo przydatne do podniesienia zawartości alkoholu w winach lekkich. Klasyczne wina wymagające dodania daktylowego to wino z białych porzeczek, żółtych czereśni, jabłek i pigwowca. Nieco mniejszych dolewek tego wina potrzebuje wino z agrestu, głogu, jarzębiny, róży.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/04/06 08:48 #1183 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
A jak wygląda sama procedura kupażowania ?
Zwołujesz „komisję” – bo w pojedynkę to żadna frajda.
Stawiasz wino główne i oceniasz w degustacji czego mu brak. Następnie dobierasz z zapasu takie ,które miało wyraźną nadwyżkę elementu smakowego lub zapachowego, którego obecnie brakuje (i tu przydają się karty oceny i notatki – które było zbyt kwaśne., zbyt taniczne, zbyt alkoholowe) – te wady przy kupażowaniu stają się zaletami). Następie dodajesz 10 % wina korygującego dany element balansu i przeprowadzasz kolejna rundę degustacji I tak aż do uzyskania optymalnego smaku wina lub utraty możliwości percepcyjnej komisji. :blush:
Po ostatecznym ustaleniu jakie jest optymalny skład kupażu, w tej samej proporcji zestawiasz cały zapas. ( lepiej to robić na drugi dzień – bo po kilku rundach degustacji można potłuc sporo naczyń !!!! )
:blush:

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.231 s.