- Posty: 1602
- Otrzymane podziękowania: 3
WINO DOMOWE
2010/12/10 11:08 #2739
przez JaroslawMalesinski
nil nisi bene
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
A to nie jest przypadkiem literówka od szampana 
nil nisi bene
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/12/10 12:11 #2740
przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/12/10 14:41 #2741
przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Do Romka!
Wsłałem Ci wiadomość na PW.
Wsłałem Ci wiadomość na PW.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/12/11 18:04 #2755
przez ROMEK
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Replied by ROMEK on topic O:WINO DOMOWE
Jarosław Malesiński napisał:
Nie zastanawiałem się nad kierunkiem wina, nie bardzo wiem w którą stronę mógłbym nawet pójść
Moje kubki smakowe są dopiero w fazie rozruchu jeśli o klimaty winne się rozchodzi.
Gdybym choć wiedział jak będzie smakować czyste wino z wiśni to cosik bym może skonstruował.
Dlatego, albo stworzę wino "jednoszczepowe" jako bazowe/kupażowe , albo zdam się na Ciebie Jarek w temacie "przypraw".
Wybrałem wzorzec do nastawu wiśniowego. Ostatecznie będę próbował zbliżyć się do klimatów włoskich, z gron sangiovese, ze wskazaniem na Chianti, ale w odmianie mi pasujecej : alkoholowej, goracej, mocnej i AMOMKOWEJ
.
Idziecie moim tropem, czy obieracie hals na inny wzorzec winiarski .
Nie zastanawiałem się nad kierunkiem wina, nie bardzo wiem w którą stronę mógłbym nawet pójść
Moje kubki smakowe są dopiero w fazie rozruchu jeśli o klimaty winne się rozchodzi.
Gdybym choć wiedział jak będzie smakować czyste wino z wiśni to cosik bym może skonstruował.
Dlatego, albo stworzę wino "jednoszczepowe" jako bazowe/kupażowe , albo zdam się na Ciebie Jarek w temacie "przypraw".
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/12/11 18:19 #2756
przez ROMEK
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Replied by ROMEK on topic O:WINO DOMOWE
Jarosław Malesiński napisał: 
Już teraz mam pomysłów na kilka lat, chyba, że garaż przebuduję na winiarnię i ostro zainwestuję w naczynia
Ty mi mów więcej a ja notujęInfo dla Romka:
Wytrawni znawcy tematu z którymi ostatnio wymieniałwem doświadczenia (a sporo było do popróbowania) przekazali mi uwagę dotyczacą wspomnianego przez ciebie Pu-Erh. Toto idealnie komponuje się z daktylami - mogę zaświadczyc, że zarówno nalewka jak i wino były wielce interesującymi. Nie chcieli wprawdzie sprzedać wszystkich tajemnic, ale nie ze mna takie numery i swoje wiem. Na pewno jeszcze delikatna nuta cynamonowa się tam przewijała. A w winie pętał się aromat kwiatów kocanki piaskowej i zapewne skórka z mandarynek
Podpatrzyłem też, ze mają Yerba Mate w kuchni, a to nieomylny znak, ze i na alkoholową stronę mocy to ziólko przeciągną; jak amen w pacieżu
Już teraz mam pomysłów na kilka lat, chyba, że garaż przebuduję na winiarnię i ostro zainwestuję w naczynia
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/12/11 21:17 - 2010/12/11 21:19 #2758
przez JaroslawMalesinski
nil nisi bene
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
ROMEK napisał:
No co ty, a wątek nuty melonowej w grega jesiennym nie dał ci do myślenia, toż to idealny drogowskaz?
Pierwsze wybory już wkrótce przed tobą - po pierwsze jak mocne ma być wiśniowe wino. Aromat jest raczej delikatny i łatwo go przytłumić nutą spirytusową , więc nie polecam zbyt mocnego - raczej 12-13%. Po wtóre, będzie raczej kwaśne (wysoka zawartość nielotnych kwasów organicznych) więc nie należy nastawiać się na otrzymanie super wytrawnego (extra brut) bo będzie zbyt twarde i kanciaste - odrobina cukru resztkowego będzie korzystnie na to wino wpływać (można popróbować dodatku miodu w trakcie dojrzewania). Po trzecie, taniny: wiśniowe nie ma ich prawie, więc kora dębu jest konieczna; standard to 50g/10 l. ale to kwestia gustu, jeśli pasują ci malbeki z Argentyny to i 100g/10 l nie bedzie wcale wielką dawką. Z innych uszlachetniaczy na pewno dobrze do wiśni pasuje nuta migdałowa, która w naturze pochodzi od pestek, a w koncentracie nie ma jej - dodatek gorzkich migdałów, nie stosujesz beczek więc i wanilia (droga niestety, w laskach) też będzie korzystna. Goździki, cynamon, kardamon według własnego uznania, ale ostrożnie. wszystkie korzenne przyprawy upodabniają wino domowe do win z półkuli południowej. Wino wiśniowe zrobione na typ francuski koniecznie trzeba silnie zasiarkować a w typie hiszpańsko - portugalskim potraktować suszonymi śliwkami .....I tak dalej, dalej i dalej, aż wino będzie idealnie wpasowane w twoje gusta lub straci wszelki smak
Nie zastanawiałem się nad kierunkiem wina, nie bardzo wiem w którą stronę mógłbym nawet pójść
No co ty, a wątek nuty melonowej w grega jesiennym nie dał ci do myślenia, toż to idealny drogowskaz?
Pierwsze wybory już wkrótce przed tobą - po pierwsze jak mocne ma być wiśniowe wino. Aromat jest raczej delikatny i łatwo go przytłumić nutą spirytusową , więc nie polecam zbyt mocnego - raczej 12-13%. Po wtóre, będzie raczej kwaśne (wysoka zawartość nielotnych kwasów organicznych) więc nie należy nastawiać się na otrzymanie super wytrawnego (extra brut) bo będzie zbyt twarde i kanciaste - odrobina cukru resztkowego będzie korzystnie na to wino wpływać (można popróbować dodatku miodu w trakcie dojrzewania). Po trzecie, taniny: wiśniowe nie ma ich prawie, więc kora dębu jest konieczna; standard to 50g/10 l. ale to kwestia gustu, jeśli pasują ci malbeki z Argentyny to i 100g/10 l nie bedzie wcale wielką dawką. Z innych uszlachetniaczy na pewno dobrze do wiśni pasuje nuta migdałowa, która w naturze pochodzi od pestek, a w koncentracie nie ma jej - dodatek gorzkich migdałów, nie stosujesz beczek więc i wanilia (droga niestety, w laskach) też będzie korzystna. Goździki, cynamon, kardamon według własnego uznania, ale ostrożnie. wszystkie korzenne przyprawy upodabniają wino domowe do win z półkuli południowej. Wino wiśniowe zrobione na typ francuski koniecznie trzeba silnie zasiarkować a w typie hiszpańsko - portugalskim potraktować suszonymi śliwkami .....I tak dalej, dalej i dalej, aż wino będzie idealnie wpasowane w twoje gusta lub straci wszelki smak
nil nisi bene
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.396 s.