- Posty: 1602
- Otrzymane podziękowania: 3
WINO DOMOWE
2010/11/16 14:46 #2280
przez JaroslawMalesinski
nil nisi bene
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Chyba wszystko się zgadza
zapotrzebowanie na koncentrat na 10 litrów nastawu:
(kryterium obliczeniowe = zawartość kwasu) wynosi:
aronia1,2 kg
jabłko 1,25- kg
wiśnie 1,00 kg
czarna porzeczka 0,5 kg
(przy innym kryterium obliczeniowym jako sprawdzenie = przywrócenie naturalnej koncentracji)
aronia 1,5 kg
jabłko 1,15 kg
wiśnia 1,15 kg
czarna porzeczka 0,85 kg
No nie chce wyjść inaczej. Po co ja co roku się tak męczę z owocami? Jedyny minus jaki widzę to brak garbników, które zostały w skórkach i pestkach, ale na taninę w winie tez sa metody
zapotrzebowanie na koncentrat na 10 litrów nastawu:
(kryterium obliczeniowe = zawartość kwasu) wynosi:
aronia1,2 kg
jabłko 1,25- kg
wiśnie 1,00 kg
czarna porzeczka 0,5 kg
(przy innym kryterium obliczeniowym jako sprawdzenie = przywrócenie naturalnej koncentracji)
aronia 1,5 kg
jabłko 1,15 kg
wiśnia 1,15 kg
czarna porzeczka 0,85 kg
No nie chce wyjść inaczej. Po co ja co roku się tak męczę z owocami? Jedyny minus jaki widzę to brak garbników, które zostały w skórkach i pestkach, ale na taninę w winie tez sa metody
nil nisi bene
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/11/16 19:52 #2285
przez ROMEK
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Replied by ROMEK on topic O:WINO DOMOWE
Jarosław Malesiński napisał:
to ja myślałem, że spóźniłem się z jesiennym winem, a za chwilę będziemy robili letnie 
Musimy tylko zgrać logistycznie opróżnienie największych butli, by od razu rozdysponowac opakowanie - myslę że pierwszy mozliwy termin wspólnego zakupu to przełom roku.
to ja myślałem, że spóźniłem się z jesiennym winem, a za chwilę będziemy robili letnie Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/11/16 21:12 #2287
przez JaroslawMalesinski
nil nisi bene
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
No nareszcie odrobina ekonomicznego myślenia 
Już raz pisałem, że żurawina w winie to jawna rozpusta. Spokojnie zwiększ ilość rodzynek do 2 kg a żurawinę zjedz zamiast chipsów. Możesz też dodać daktyle jeśli ci pasuje ten klimat 
Moja "poprawka" na dziką różę już się rozbrykała na całego, wszystko przez te "bayanusy", te drożdze sa niesamowite. Ciągle mi się wydaje, że jak włożę rękaę do wina to zachowają się jak piranie
Już raz pisałem, że żurawina w winie to jawna rozpusta. Spokojnie zwiększ ilość rodzynek do 2 kg a żurawinę zjedz zamiast chipsów. Możesz też dodać daktyle jeśli ci pasuje ten klimat Moja "poprawka" na dziką różę już się rozbrykała na całego, wszystko przez te "bayanusy", te drożdze sa niesamowite. Ciągle mi się wydaje, że jak włożę rękaę do wina to zachowają się jak piranie
nil nisi bene
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
2010/11/16 21:17 #2289
przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Cedzę berbeluchę po jesiennym...
Mocno pachnie ... MELONEM!
Mocno pachnie ... MELONEM!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.581 s.