bieganie

Więcej
2014/01/31 12:10 #6861 przez Michał
Replied by Michał on topic bieganie
Z gardłem mam takie doświadczenie: swego czasu zaliczałem zawsze bieg sylwestrowy nad Maltą. Odbywał się w okolicach sylwestra :) czyli zwykle przy paru stopniach mrozu. To jest bieg na 10km, czyli dystans prowokujący do gnania do przodu ile sił w nogach i powietrza w płucach. Zawsze kończyło to się dla mnie przeziębieniem. Dlatego póki co Jacek nie dam się wciągnąć w żadne szaleństwa i asertywnie będę odmawiał.
Ale idzie weekend, z nim ponoć wiosna, może coś się da zrobić. Jutro 8 rano to dobra godzina.

Kominiarka fajna rzecz, można zarobić na ksywę "plemnik":)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łukasz, Jacek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/01/31 22:14 #6872 przez Joanna
Replied by Joanna on topic bieganie

Jakieś pytania;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/02/01 13:45 #6873 przez Michał
Replied by Michał on topic bieganie
Fajne te ćwiczenia, spróbowałem je zrobić ale wcale tak nie wyglądałem:)

Dziś pobiegaliśmy z Jackiem, Jacek miał na smyczy Nome. Z Jackiem wolno się nie biega, więc się spinałem. Pogoda była wymarzona, nie wiało, temp w okolicach zera, słonko świeciło. Razem nabiegaliśmy 12, ja potem jeszcze 9 i teraz nogi za bardzo nie chodzą.

Jutro też wyruszamy, jakby ktoś chciał się przyłączyć - zapraszamy.
Przy okazji: gdzie wcięło Romka i Karola, że ich z nami nie ma????

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/02/01 15:29 #6874 przez ROMEK
Replied by ROMEK on topic bieganie
Sie by czytało to by sie wiedziało ;)
Romek leczy gardło i podobnie jak Karol używa maszyny biegowej :P
A ćwiczenia przednie!

Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/02/02 11:20 #6876 przez Michał
Replied by Michał on topic bieganie
Bieg z Jackiem i Nome, 23km.
Dziś lekko nie było. Wczorajsze gnanie z Jackiem nieźle dało mi w kość i nie zdołałem się jeszcze pozbierać. Było niebezpiecznie ślisko, dało się biegać jedynie po najbardziej bocznych ścieżkach, gdzie nikt nie łazi. Do tego Nome nieźle ciągnąca po lodowisku...
Było przeraźliwie zimno, chyba od topniejącego i parującego śniegu. Za to odmrażający się las pachniał niesamowicie.

@Romek: czytam pilnie to forum, a próbowałem was wyciągnąć za pomocą metafory.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/02/05 07:59 #6889 przez Jacek
Replied by Jacek on topic bieganie
Cisza na forum a wszystko kręci się że cho!. przedwczoraj był piękny dzień i biegało się b. dobrze nad Wartą. Wczoraj biegałem w Mieczewie i mimo roztopów nie było tak źle. W samym lesie też spoko. Górki zaliczyłem ale pod koniec trochę było ślisko. Oczywiście biegałem za dnia. Dzisiaj pewnie nad Wartą w słońcu będzie supeer. Szkoda, że z Michałem nie da się biegać za dnia w tygodniu. A może to zarezerwowane dla emerytów B) . Sprawdzałem też te kominiarki w sklepach na Franowie. To raczej tandeta za ok. trzy dychy. Profesjonalne to już koszt bliżej dwóch stów. Ale puki co to trzeba sie rozbierać niż ubierac na treningach i to jest piękne :) Michał mam problem z edycją codziennych treningów i wprowadzaniem ich z "łapki" póki co nie mam sprzętu do cyfrowego zapisu tras a nie widzę prostej edycji(wprowadzania) codziennego treningu już wpisanego i zdefiniowanego. ratuj chłopie!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.329 s.