bieganie

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/10 21:54 #1732 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:bieganie
Ubuntu napisał:

(oczywiscie w roli kibica)


Próbujesz mnie sprowokować :woohoo: Mapa i busola to dla mnie chleb powszedni, więc pewnie bym się skusił, ale to bieganie :angry:

Bez lektyki z Grand Prix i tak nic nie będzie :blush:

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/11 09:12 #1739 przez Michał
Replied by Michał on topic O:bieganie
Niestety relacje z maratonu mam tylko z drugiej ręki
Z mojej obecnej pracy pobiegło pięciu ludzi, z różnymi możliwościami, bo najlepszy miał 3.40, najgorszy (to jest złe słowo) 5.30

Ja się nie zdecydowałem i trochę żałuję.

Z ich relacji jasno widać jaki to test samozaparcia i wytrzymałości, nie wyłączając tych co od 25 km już więcej szli niż biegli.

Podobała mi się opowieść o jednym starszym panu, który biegł swoim emeryckim tempem, na początku przez wszystkich wyprzedzany, potem kumple cały czas walczyli by nie dać się jemu dojść, potem wyprzedzali się nawzajem jak kumple przeszli do marszobiegu (starszy pan cały czas biegł), a potem bezlitośnie zaczął się od nich oddalać i w końcu zniknął w sinej dali.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/10 22:34 #2130 przez Ubuntu
Replied by Ubuntu on topic O:bieganie
Dzisiejsze bieganko bylo z serii Extreme ! Chociaz nie bylo ekstremalnych temperatur, wiatrow, deszczu nawalnego albo blota po kolana - byla mega mgla.

W takiej jeszcze nie biegalem. Musialem calkowicie zrezygnowac z trasy (ktora niby znam na pamiec, a nawet nie bylem w stanie znalezc miejsca, gdzie drozka lesna od jakiej zwykle zaczynam odchodzi w bok od duktu - ul. Kamioneckiej ...). Musialem spasowac i bieglem ul. kamionecka na azymut do konca lasu, tam w tyl zwrot i nazad do Mieczewa.

Drogi nie widzialem (czolowka dawala piekny efekt oslepiajaco bialej kuli z waty przed twarza), moglem ja wymacac stopami. Kaluze bylo widac jak sie poswiecilo pionowo pod stopy i to dopiero w momencie jak but juz zawisl nad woda ... Blednik mi szwankowal do tego stopnia, ze nie sygnalizowal ze biegne pod gorke a lbo z gorki - dla niego bylo caly czas plasko mimo ze z pamieci wiedzialem ze po drodze musze pokonac gorke ...



Zeby uwierzyc ze sie poruszam do przodu, musialem poswiecic w bok - jasne smugi kory drzew sygnalizowaly, ze jednak sie przemieszczam ... Normalnie david lynch home made ...

R.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/10 23:46 #2133 przez greg
Replied by greg on topic O:bieganie
No cóż... Autem poruszam się w takim samym tempie, a nogi nie zmoczę... :woohoo:

P.S. A propos autem... Czy nie jechałeś dziś rano za mną i skręciłeś do Kórnika? :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/29 16:01 #2535 przez Ubuntu
Replied by Ubuntu on topic O:bieganie
Czy ktos (Michal, Asia, Tom ...) ma ochote pobiegac po gorkach ? Niebawem spodziewam sie otrzymac nowy pulsometr, i w najblizsza sobote chce empirycznie zmierzyc swoje HRmax i skalibrowac "dystasomierz", wiec wybieram sie w okolice Osowej Gory (kawalek za Mosina).

Jesli sa chetni na bieganie w sympatycznym, choc wymagajacym terenie - zapraszam: start sprzed pizzerii o godz 08:00. Ze wzgledu na teren trasa nie bedzie zbyt dluga - przewiduje ok 5-6 km.


R.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/29 16:05 #2536 przez Ania
Replied by Ania on topic O:bieganie
Przepraszam, że się wtrącę - będziecie biegli już od pizzerii?? :blink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.170 s.