WINO DOMOWE

Całe szczęście, że masz czerwoną porzeczkę. Z niedojrzałej aronii nic jednoowocowego by nie wyszło.
Razem z czerwoną powinno być ok. bo czerwona porzeczka nie ma garbników a aronnia ma ich nadto.
Pakuj całość na jeden wsad, to jest bezpieczna kompozycja. Jeśli porzeczka jest mocno kwaśna, to można dodać trochę suszonych owoców, na przykład (1kg) rodzynek lub daktyli, one wygładzą trochę zbytnią kwasowość. Z powodu aronii nie dodawaj wiórów dębowych, bo możesz przedobrzyć "z beczką"

Zamrozić, rozmrozić, utłuc i całą miazgę do porzeczki

No powiedzieć to wreszcie trzeba .... winna mamy dobre .
Nasze wszystkie Chateaux uniknęły wpadek i nieszczęść i możemy z wolna rozpocząć prace kiperskie oraz zacząć popisy przed publicznością. „Chateau Stanisław” dysponuje sporą ilością win łagodniejszych zarówno białych jak i czerwonych – są bardzo udane. Moja piwnica i piwniczka Romka prezentują wina bardziej rustykalne i cięższe. Wyraźnie widać, jak wiele zależy od wytwórcy – kilka win robiliśmy według takich samych proporcji i na tych samych komponentach a efekty są zgoła odmienne. Myślę, ze jeśli uda się w najbliższych dniach przeprowadzić końcowe obciągi win i dokonać korekt to za jakiś miesiąc będą już na tyle stabilne i zrównoważone, że będzie można zorganizować małą degustację w szerszym gronie ( próby w ciemno z kartami ocen ; może nawet jakieś medale przyznać nam zechcą ) - materiału do takiej zabawy będzie mnóstwo.