
Witam ponownie .
W ziołem wczoraj udział w pierwszym biegu cross Sieraków 15 km,jak na doświadczenia w organizacji biegów triatlonowych to poszło im cienko.
Najpierw problemy z wystartowaniem 25 min po czasie ,a miało być więcej ,bo chcieli czekać aż wyścig kijkarzy się skończy ,słyszałem to jak organizatorzy rozmawiali,lecz winę zrzucili na zpuziniających się do biura zawodów.a na mecie zabrakło wody dla połowy zawodników,naszczęscie zorganizowali coś po kilku minutach,na trasie nie widziałem ratowników ,jak gość dostał kontuzji to inni uczestnicy mu pomogli.
Medal z drewnianej płyty hi ,nie wiem czy ma to nawiązywać do rodzaju biegu?

Na mecie okazało się że mnie nr pomylili i trza było to szybko odkręcać.
A ceny szok mieszkańcy mówili że na ten weekend skoczyły dwukrotnie.
Wystarczy ,mam nadzieję że wyciągną wnioski i na 2 cross się poprawią.
W sumie trasa nie najgorsza raczej bieg przełajowy niż cross ,jedna góra z 10 m naprawdę do wspinania się,upał straszny nawet w lasku słońce przez drzewa przechodziło ,i tu jeszcze raz szacun dla biegaczy z Grodziska.
Co do wyniku to nawet jestem pozytywnie zaskoczony ponieważ pierwszy miał czas 1;10 min ,a mój czas to 1;22 min .
Miejsce 123 ,dobiegło 273 osoby ,nie wiem ilu wystartowało.