bieganie

Ania (i Joanna) - no to moze wystartujemy we czwartek wieczorkiem ?
W sobote rano niestety znow zostaje z dziecmi, moge oczywiscie pobiegac popoludniem - skusicie sie wyjatkowo na zmiane godziny ?

Trasa do Kamionek i spowrotem jest idealnie przetarta, mozna dowoli przyspieszac (dzisiaj czuje to w udach). A temperaturka okazuje sie byc zupelnie nieszkodliwa (przy odpowiednim ubiorze) - wczoraj wieczorem nawet udalo mi sie spocic, mimo ze pewnie bylo grubo ponizej - 15 ...

R.

witajcie. Ja sama nie wiem jakie jeszcze mam plany na weekendowe bieganie. Prawdopodobnie pobiegniemy spacerowo z Anią ok godz 8.30 .... a tak w ogóle to dopadł mnie "leń absolutny" więc wolę jak ktoś inny przebiera za mnie nogami (konie)

czesc dziewczyny,

Tak, bylo dzis bieganko. Ania, ja sama decyzje o wybiegnieciu wieczorem tez traktuje jako element treningu ... sily woli.

Jak wyglada las "w srodku" to jedynie widze (zawalony sniegiem), nie sprawdzalem noznie, bo od czasu powrotu z gor biegam tylko "autostrada" do Kamionek i spowrotem. Autostrada nawet po dzisiejszych opadach jest przetarta i wygodna - mozna sie nawet rozpedzic. Jak wolicie, mozemy przecierac trasy sniegowe - przecinki, tylko przedtem bedzie sie trzeba dobrze rozgrzac.

Co do soboty - na szczescie mam z kim zostawic rano dzieciaki, wiec moge fruwac rano. Pytanie tylko, czy trzymamy sie ambitnej 08:00, czy tez rozleniwionej 08:30 ?

R.