"Utwardzona" droga na Szerokiej...

to napisał:

Pewnie będę grodzić - tylko naszła mnie refleksja - w Niemczech płotu nie potrzebujesz, w Rosji stawiasz z drutem ...

Podjazdów się w Niemczech nie grodzi, ale znakomita większość ogrodów jest ogrodzona!
I tak samo sadzi się tuje, żywopłoty, drewniane ścianki..

Sąsiadów też można trafić różnych...
To nie prawda, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...

I wałęsające się psy też są... Może mniej, bo tam dzwonią i służby są skuteczniejsze... No i kary o wiele wyższe...

A dzieci na wieczorne powroty trzeba wtedy wyposażyć w gazy pieprzowe, dostępne wszędzie.
I noszone w WIELU krajach!
Także w Niemczech.
Wielu producentów wywodzi się właśnie z tego kraju.

I nie chodzi tu tylko o psy... Także lisy pałętały się już po mojej ulicy...

Moze trochę inne Niemcy widzieliśmy pogadam z moimi jak to jest w innych landach.

to napisał:

Moze trochę inne Niemcy widzieliśmy pogadam z moimi jak to jest w innych landach.

Panowie - to już jest trochę nie na temat.
Problem psów wałęsający się w naszej wsi był, jest i pewnie jeszcze będzie. Brego swego czasu nawet został zaatakowany przez pewnego psa - wcale nie bezdomnego Była rozmowa itp. - jakiś skutek odniosło.
A "dwaj koledzy", którzy do Ciebie zawędrowali to prawdopodobnie pies porzucony przez rodzinę właściciela, który już nie może się nim opiekować i jego sąsiad