bieganie

nie pękajmy - deszcz w lesie jest całkiem inspirujący
tak czy inaczej ja będę, może z Zosią

A tu po cichu dyskusja...
(do Admina - nie dostałem powiadomień o nowych postach)

Dzisiaj faktycznie mżyło, trzeci raz biegałem w deszczu w swojej karierze.

Do lasu ruszyliśmy niezłomni - Zosia, Michał, Grzegorz i ja.

Dziś przekonaliśmy się, że przy wartkiej dyskusji, kilometry oraz tempo nie mają znaczenia.


Przy okazji zapraszam na bieg w przyszłym tygodniu, głównym tematem będzie "Pozycja współczesnego człowieka w kulturze"
przed biegiem czytamy lekturę która będzie stanowić główne źródło odniesienia:
"WZORY KULTURY" Ruth Benedict

pomocna może się również okazać
"KULTURA I TOŻSAMOŚĆ" Margaret Mead

jutro 8.30 przy świetlicy,
tematy tylko o pogodzie i co będzie na obiad

czyli kotlety i zrazy

info o postach było w spamach

jutro jestem