Bulodrom - budowa

No proszę jak łatwo poszło - myślę, żę przyczepa niesortowanego kamienia starczy. Wybierze się ten do murowania, a reszta pójdzie w fundament. Sądzę , ze za bulodrom można się zabrać już w marcu, a za grill trochę później (może w maju). Potrzebne będzie jeszcze małe spotkanko przy bilardzie, by dogadać szczegóły.

Jeśli wolisz, to możemy pogadac w trakcie brydżowej partyjki.

Jako Mieczewianin jeszcze ciągle dojeżdżający , postaram się dopasować do terminu, który ustalicie. Może „KOKA” tez grywa w bilard lub brydża i zajrzy do pizzerii ze swoimi rysunkami. Czas najwyższy, by kopie tych rysunków i notatka z takiego spotkania trafiły do UM w Mosinie by dać wyraźny sygnał, że jeszcze ciągle mamy ochotę coś zrobić.

Dziękuję Albertowi za deklarację w sprawie kamienia. Mam spora wprawę w jego układaniu i zarówno przy bulodromie jak i przy grillu mogę wykorzystać spore jego ilości (zwłaszcza grubego sortu) Jeśli ilości kamienia będą znaczące, to można z niego zrobić naprawde ładne elementy wystroju: skalniaki, bruki, murki oporowe.....to bardzo pomniejszy koszty, bo klinkier jest drogi i im więcej materiału da się wygospodarować między nami tym lepiej. Ja już odłożyłem sporo pustaków dymowych, które zostały mi po budowie, a które można wykorzystać przy budowie grillowiska. Jeśli użyjemy kamienia polnego na szerszą skalę to wspaniale pasuje do niego „okrągłe” drewno i deski oflisowe – może ktoś ma dojście do tartaku lub nadleśnictwa?

P.S.
Brydż we trójkę to nie jest to - szukajmy czwartego, bo naprawdę z wielką ochotą pograłbym w brydża (pewnie z 10 lat juz nie grałem )

P.P.S.
A przy okazji - trzeba zacząć sie częściej spotykać w świetlicy, bo stoi pusta, a to dobrze nie wróży na przyszłość.