Moje uwagi do projektu zamieszczonego na stronie głównej:
Projekt dobry, brakuje tylko zieleni. Jeśli tak by miało pozostać, to latem będzie to „patelnia” na której nie da się po południu posiedzieć z gorąca. Moim zdaniem We własnym zakresie możemy zagospodarować skarpę (południowo-zachodnia i południowa granica). Wymaga ona wycięcia odrostów topoli i sądzę, że skarpa licowana z „układanego na sucho” polnego kamienia i obsadzona suchorostami (rozchodniki) była by elegancka. Wydaje mi się, że przy odrobinie dobrej woli rolników i wspólnej pracy kamień uda się pozbierać i ułożyć. Możemy też sami zająć się posadzeniem kilku szlachetnych drzew naw CIW. (środki z funduszu sołeckiego można na to wykorzystać, bo dotyczy to działanie, zagospodarowania placu pod grillowisko i mieści się we wniosku jaki w sprawie funduszu sporządzono). Ponadto płot z siatki na granicy północno –zachodniej powinien być wysoki (>1,8m) bo od pola będzie bardzo wiało i ten płot trzeba obsadzić dzikim winem lub innym pnączem, by trochę od wiatru się osłonić. Na żywopłot chyba szkoda miejsca. Przy torze boulerskim obok furtki na plac zabaw przydało by się zadaszenie i kilka ławek pod nim by rodzice których pociechy szaleją na placu zabaw mieli gdzie przysiąść i kawę wypić a i dla grających w boule kawał ryczki pod dachem tez jest cenny w trakcie rozgrywki. Ponadto nie widzę by przed koszem zaprojektowano utwardzenie placu a w kosza na trawie raczej gra się badziewnie. Jak dla mnie to przed koszem (w tym rejonie CIW) powinny być jeszcze wkopane dwa porządne słupki do naciągnięcia siatki do gry w siatkówkę (ew. w kometkę). Więcej uwag nie mam – całość koncepcji jest spójna i przemyślana.
P.S.
Brakuje jeszcze chodnika wzdłuż płotu za pizzerią i schodów na skarpie , by zejść z placu zabaw na boisko do kosza, lub odwrotnie by z boiska wejść na plac zabaw

ewentualne rozwiazanie to schody i dodatkowa furtka na placu zabaw, ale wtedy trzeba bu przechodzić między hustawkami.
P.P.S.
A co z parkowaniem samochodów?