bieganie

Więcej
2014/05/20 07:45 #7351 przez wulbi
Replied by wulbi on topic bieganie
:( Ania wybywa ,a ja od dziś będę biegał w laczkach z grubą miękką podeszwom :) ,W ten oto sposób chcę wyleczyć pięty bo mam optarte :evil: ,a co ważniejsze to chyba mam też tą przypadłość ;; ostrogi ;; :evil: bo cały czas bul w piętach jest. :( No to się biorę :silly: Michał Romek jak by wspólne bieganko wieczorne to piszcie.

wieczny optymista.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/05/20 21:47 #7352 przez ROMEK
Replied by ROMEK on topic bieganie
Ja mam zamiar doleczyć się do weekendu i wtedy powinienem dołączyć na coś lekkiego.
Czytam Was sobie i tak mi naszła myśl - co powiecie na sesje biegania na boso?
Ja w ubiegłym roku robiłem tak przynajmniej jeden raz w tygodniu. Zawsze w trakcie treningu lub pod koniec.
Bieganie na bosaka pozwala stopie pracować w naturalny sposób i wzmacnia całą jej konstrukcję. Oczywiście na początek trzeba duuuużo umiaru ponieważ nasze stopy na co dzień wkładamy do obuwia, które upośledza to co natura przez tysiące lat z mozołem rzeźbiła. Bieganie na boso sprawia, że zmienia się zupełnie technika biegu na najbardziej naturalną, problem w tym, że używamy wtedy zupełnie innych mięśni niż podczas biegu w butach. Pamiętam jedna z moich pierwszych sesji na boso, nabiegałem wtedy około trzech kilometrów z czego dobry kilometr sprintem (nie mogłem się powstrzymać), następstwem tego wybryku były dwa tygodnie podczas których poruszałem się jak prymitywny robot (padły mi achillesy).
Moja propozycja:
Idealne miejsce na bose sesje to droga na Dworzyska od naszego kanałku w górę. Można stamtąd startować, zrobić kółko po lesie 4km i następnie zdjąć buty i śmigać po piasku co tam się chce (podbiegi, tempówki...) od kanałku na górkę koło kaczogrodu i z powrotem.
Dla mnie to najprzyjemniejsza część biegania.

Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/05/21 08:38 #7353 przez wulbi
Replied by wulbi on topic bieganie
:( Ja chyba do łącze do grupy kontuzjowanych biegaczy Mieczewa .Wczoraj troszkę poczytałem i z opisanych dolegliwości w necie które cytuję po niżej ,wywnioskowałem że u mnie to nie jest tak zwana ostroga pięty często mylnie diagnozowana również przez lekarzy . :blink: oto cytat ;
Zapalenie rozcięgna podeszwowego

Przyczyna dolegliwości: Błona łącznotkankowa rozpięta od kości piętowej do palców ulega naderwaniu w wyniku czego tworzy się stan zapalny. Kontuzja częściej wystąpi u osób z nadmierną pronacją oraz tych, które mają wysoki łuk stopy. Zbyt mało elastyczne buty również mogą powodować tą dolegliwość.

Czujesz: ból po stronie wewnętrznej podeszwy stopy lub przy środkowo przy guzie kości piętowej. Największe dolegliwości oraz sztywność stopy występują zwykle rano zaraz po wstaniu z łóżka. Po rozgrzaniu ból się zmniejsza. W przypadku dłuższego przeciążania ból nawraca.

Leczenie: około 6 tygodni. Wskazane jest odciążenie stopy i noszenie odpowiedniego obuwia (z miękką wkładką pod piętą). Jeżeli dojdzie do przewlekłego stanu zapalnego dolegliwość jest trudna do wyleczenia (w skrajnym przypadku może skończyć się operacją). Pomocne może być st osowanie doustnych leków przeciwzapalnych oraz maści przeciwzapalnych.

Zabiegi: krioterapia miejscowa, pole magnetyczne, masaż wirowy, terapia manualna

wieczny optymista.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/05/21 09:04 #7354 przez Michał
Replied by Michał on topic bieganie
Romek - chętnie boso pobiegam. Kiedyś zrobiłem to na bieżni na siłowni i fajnie było. Ten piasek przy fermie wspaniały, ale krótki. Popatrzę w lesie gdzie są jakieś dłuższe odcinki przyjemnego gruntu. Z dużą ilością szyszek.
Rozumiem, że kolejna faza to bieg w samym pulsometrze?

wulbi - proponuję wybierzmy się do specjalisty. Google mądre jest, ale nie zawsze. A ja chętnie też się dowiem dlaczego mi ta prawa stopa czasem niedomaga. Tomek zna jakiegoś magika.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/05/21 09:21 #7355 przez wulbi
Replied by wulbi on topic bieganie
Ta część którą zacytowałem to jedna z nielicznych bo naczytałem dużo i cały czas na jedno mi wychodzi :) do magika chętnie się wybiore bo właśnie się zastanawiam gdzie się udać.

wieczny optymista.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/05/21 09:38 #7356 przez ROMEK
Replied by ROMEK on topic bieganie
Dobrego magika łatwo znaleźć na forach biegowych.
Z przypadkowym magikiem uważajcie - ja chodziłem już do co najmniej czterech którzy wmawiali, że bieganiem zrobię sobie tylko krzywdę :sick:
W końcu znalazłem takiego co też biega i jest znośnie ale nie jest to to samo co ortopeda sportowy (ale chociaż rozumie dlaczego biegałem przez 8 godzin).
Mam też znajomego fizjoterapeutę który sam sporo biega i z nim konsultuję wszystkie bolączki, to on przygotował mi pasmo biodrowo piszczelowe przed Gwintem. Jeśli macie ochotę, to mogę zagadać aby dojechał do Mieczewa ze swoim mobilnym "gabinetem" - myślę, że cena uwzgledniająca grupową zniżkę powinna być akceptowalna ;)
Wulbi
z Anią wspominaliśmy o kubkach styropianowych z lodem, jeśli na twoją przypadłość Internet zaleca lód to nalej dwa kubki styropianowe do pełna, zamroź potem odetnij 2cm rantu i masz wspaniałe narzędzie wielokrotnego użytku do lodowego masażu. Czytałem tez kiedyś o kolesiu co mu pomogło na to rozcięgno... bieganie boso.

Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.238 s.