WINO DOMOWE

Więcej
2010/08/07 22:25 - 2010/08/07 22:27 #1514 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Wiśni i porzeczek mam po 6 kg.
Za to agrestu i czerwonej mniej...
O pól kilko więcej malin.
Nieplanowane jeżyny...
WSZYSTKO WG LISTY, KTÓRĄ WYPISAŁEM.

To nie za dużo na 34-litrowy baniak?
Ostatnia2010/08/07 22:27 edycja: greg od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/08/07 22:46 #1515 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Całości robi się zdecydowanie za dużo jak na 36 litrową butlę - proponuję jutro wlać do butli nie całą pulpę owocową z wiader tylko część. Mniej więcej połowę resztek owoców spróbuj jutro odłowić sitkiem i po wytłoczeniu wywal (i tak najważniejszy jest sok ) Ponadto zrezygnuj z buraczanego barszczu całkowicie (to najmniejszy problem kosztowy, a możecie w niedzielę zrobić sobie zwykły barszczyk na obiad)

Zestaw owoców bardzo ciekawie dobrany wydaje mi się, że nie warto zbyt wysoko podnosić jego ostatecznej mocy, wystarczy chyba celować w 14%. Kwasowość raczej wysoka będzie bez dodawania kwasku cytrynowego więc pominiemy ten dodatek. Kora dębu minimum 50 g ,ale jeśli lubisz bardziej taniczne i ściągające wina, takie z hiszpańskim zacięciem, to można dodać więcej kory (max 100 g)
Cukier (na 14%) 6,8 kg, woda łącznie 21 litrów (razem z tą którą dolałeś do duszenia owoców ).

Postępowanie:
1. Odmierzoną ilość cukru (6,8 kg) rozpuść w ciepłej wodzie (16 l), dodaj do tego pożywkę dla drożdży i dolej do butli, do zgromadzonych tam soków owocowych. Całość zaszczep uwodnionymi drożdżami, zatkaj zwitkiem z waty i rozpocznij ćwiczenia relaksacyjne ułatwiające oczekiwanie na zakończenie fermentacji.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/08/07 22:50 #1516 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Jutro będę z dala od komputera (ale w Mieczewie) więc w razie wątpliwości dzwoń, może nawet podjadę B)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/08/07 22:56 #1517 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
Dzięki! Nastawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/08/08 03:35 #1518 przez greg
Replied by greg on topic O:WINO DOMOWE
:blink: Soki owocowe gotowe!!!!

Kosztem niewielkiej ilości czerwonej porzeczki, postanowiłem jednak zastosować buraki!
A tak, jakby wino nie wyszło, to nazwę je BURAK....

:laugh :laugh: :laugh: :laugh:

Wyciskanie porzeczek fajne! W trakcie wyciskania wywaliłem mnóstwo zielonych szypułek!
Wyciskanie malin super - mam do wywalenia 2 koszulki!
A... ta druga po jeżynach....
Wyciskanie agrestu - jasna dupa! Chyba jednak kupię praskę..... Normalnie Shaolin....

Wiśnie - bajeczka - postanowiłem drylować... Po drylowaniu, w trakcie wyciskania, znalazłem 99 pestek!!! :( :( :(


Matko... Jest 3.30.... Jutro śpię do południa!!!

Cholera, ile się człowiek narobi, żeby własne winko posiorbać....

Oczywiście - jak się uda! :blink: :blink: :blink:

A więc jutro nastawiam!

Dzięki za podpowiedzi!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/08/08 19:53 #1520 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:WINO DOMOWE
Ale hardcore ! Szczęście, że kuchni nie musisz malować. Trochę poczuwam się do winy bo nie napisałem nigdzie, że do duszenia owoców należy zasiąść w samych gatkach. :blush:
Rozgniatanie owoców to ciężka praca , ale można było negocjować z małżonką by podkasała spódnicę i wydeptała sok z owocków – cały świat winiarski przecież wyciska sok z winogron nogami. (No i ten leciutki podtekst seksualny przy dreptaniu w kadzi – bezcenne) ;)

Jestem pełen uznania dla twojej staranności i dokładności, mi nigdy się nie chce tak starannie podchodzić do tematu i najczęściej wyciskam mniej starannie, ale z drugiej strony ja nie kupuję owoców tylko mam swoje, stąd może mniejsze parcie na wyciśnięcie wszystkiego do cna. Moje uznanie jest tym większe, ze jesteś jedynym miłośnikiem tego hobby, który w całości płaci za surowiec. W większości przypadków wina tworzy się by zagospodarować „klęskę urodzaju” w sadzie.

Ad rem:

Dobre wyczucie z odsypaniem czerwonej porzeczki –napisz ile odsypałeś (niewielka ilość to ile w kilogramach?) Trochę przesuniesz efekt końcowy w stronę Cabernet Franc (czyli win bordoskich) ale może już czas by powróciła moda na wina bardziej łagodne, eleganckie i stonowane (barszczyk daje taki efekt – wygładza smaki i łagodzi ostre tony). Muszę przemyśleć tę tezę, bo moje wina są trochę za wyraziste.

Pamiętaj o nauce płynącej z orzechowca – „zbyt pełna butla to pewne problemy”. Już masz własne doświadczenie, ile miejsca w butli trzeba zostawić. :silly:

Pozostaję do dyspozycji
J.M.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.226 s.