bieganie

dzisiaj tyczyłem kolejny etap trasy na 18km i... las zachwyca!
szczególnie o 6 rano

może dacie się namówić jutro też na 6:00

jest przyjemnie chłodno, mniej pyłków w powietrzu...

Ostatnio nie mogę się pozbierać do biegania, może jeszcze ktoś nie może się zdecydować i potrzebuje motywacji...

może czas ściągnąć się z kanapy i co nieco odmrozić?

a może tylko ja się waham a wszyscy są w lesie???

a właśnie mi się przypomniało forum i miałem napisać, ubiegłeś mnie

co do biegania -
skromnie, raz w tygodniu w weekend,
możemy się zgrać
tylko że my z Zosią jeździmy na Błonia, biegamy a potem udajemy że morsujemy - dwa razy włazimy do jeziora po ramiona
ja więcej nie zdzierżam
ostatnio czytałem o ludziach z Mosiny, którzy wchodzą do glinianek na 4min - dla mnie to jest kosmos.

potem jedziemy do ciepłych wód na Oazę i to jest bardzo przyjemny moment

Super!
mógłbym spróbować ale bez etapu środkowego

A kiedy biegacie?

co powiesz na 9.00 przy świetlicy?
tylko że potem przemieścilibyśmy się do osiru w kórniku

super!
9:00