Albert F. Waligóra - kandydat do rady

Więcej
2010/11/05 23:00 - 2010/11/05 23:21 #1996 przez admintgr
Replied by admintgr on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
Trochę zamieszania było - w ramach porządku przeniosłem wszystkie posty adresowe do p. Alberta do tego wątku.
Przepraszam za zawirowanie - operacja dość karkołomna na "żywym organie".
Apeluje do pisania we właściwych wątkach - łatwiej nam wszystkim będzie śledzić dyskusję.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.
Ostatnia2010/11/05 23:21 edycja: admintgr od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/05 23:09 #1997 przez to ja
Replied by to ja on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
"2. Poza tym wielu uważa, że te prawybory (o których właśnie w ten sposób się mówi) to tylko zabawa. Niestety to też nie prawda: prawybory czy jak później przechczono tę "zabawę": sondaż mają duży wpływ na delikatne manipulowanie pozostałymi wyborcami. "

chyba już to słyszałem.... może w TV może w radiu, napewno od polityka, a z całą pewnością od pewnego takiego co również się bał, i to bardzo.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/05 23:19 #2000 przez MirkaKolankiewicz
Replied by MirkaKolankiewicz on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
Jarosław Malesiński napisał:

Zapewne Pańscy adwersaże zajmą stanowisko w kwestii zarzucanej im dotychczasowej bezczynności.



Przykro mi Panie Jarku, chociaż zarzuty są bolesne to niemam zamiaru wciągnąć się w brudną kampanię jaką rozpoczął Pan Albert i gierki "Praworządnej Gminy".
Jeśli ktoś ma wątpliwości co do mojej osoby po poście Pana Alberta to zapraszam do pytań w moim wątku.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/06 12:58 #2005 przez Ubuntu
Replied by Ubuntu on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
Panie Albercie,

Ma Pan mocne strony - potrafi Pan bronic swojego wiec wypada wierzyc, ze potrafilby Pan bronic interesow swojego srodowiska. Ale ... o tym dalej. Wydaje sie Pan byc dobrze zorientowany (lepiej niz pozostali kandydaci) w sprawach toczacych sie w gminie, chociaz to akurat moga oni szybko nadrobic.

Sa tez minusy.

Jeden z najwiekszych doskonale opisala Pinot - ktorej dziekuje za doskonale tego ujecie. Najwyrazniej Pana post pokazuje, ze Pana opanowanie podczas spotkania bylo wystudiowane i nie jest Pana natura, Pana natura wyszla niestety w poscie - a szkoda, dobrze sie zapowiadalo.

Dwa pozostale przekazal nam Pan podswiadomie, podczas spotkania:

- Jednemu z uczestnikow spotkania zarzucil Pan ze mial czelnosc przyznac, ze "nie interesuje sie problemami rolnikow". No to jest nas juz dwoch, bo ja tez sie nimi nie interesuje. Czy Pan interesuje sie problemami budowlancow ? Czy Pan interesuje sie problemami artystow plastykow ? Problemami agentow ubezpieczeniowych ? Bo ja nie, i chyba nie mam sie czego wstydzic, to nie moje zawody i nie moja sfera dzialania - podobnie jak rolnictwo. Teraz do rzeczy - przekazal nam Pan podprogowo, ze kazdy mieczewianin ktory nie jest rolnikiem jest dla Pana gorsza kasta i nie bedzie sie Pan interesowal jego problemami. To dla mnie bardzo mocny sygnal przedwyborczy. Patrz powyzsze "ale" - reprezentowalby Pan rolnikow z Mieczewa, nie mieczewian.

- Nie zgodzil sie Pan na sondaz przedwyborczy. Wsrod Pana wypowiedziu wylapalem tylko jedna, ktora moznaby uznac za rzeczowy argument - nie chce sie Pan stawiac na rownej stopie z dwoma kandydatami ktorzy zaczeli sie pojawiac czy interesowac kilka miesiecy temu, a nie jak Pan kilka lat temu. Prosze sobie wyobrazic ze kupuje Pan nowy telefon komorkowy. Ma Pan wybopr sposrod kilku - kazdy za zlotowke (to nasz jeden glos, jaki mamy). Czy bedzie sie Pan kierowal tym, jak dlugo telefon jest na rynku i ilu uzytkownikow juz uszczesliwil ? Czy tym jak wyglada, jakie ma funkcje, jak dlugo trzyma bateria ? Ja bez wachania wybralbym zupelnie nowy model ktory mi idealnie odpowiada a zarzucilbym stary, sprawdzony telefon ktory bylby nieprzydatny.

I na koniec - przytarganie tych dwoch politykow nie bylo na miejscu, to nie bylo spotkanie dla nich a Pan nie byl jego gospodarzem - byli nim mieszkancy.

U.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/06 15:55 #2007 przez wujek Tom
Replied by wujek Tom on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
He, he, he...ale się głośno w Mieczewie zrobiło:) Pomimo zarzutów względem Pana Alberta to wydaje mi się, że po prostu nie podoba się "niektórym" mieszkańcom, że tylko ten kandydat nie boi się postawić przeciwko innym i powiedzieć co myśli (a to będzie konieczne na posiedzeniach Rady). Na spotkaniu ani razu nie było w Jego słowach lizusostwa. Poza tym kilka osób przy piwku cichutko "przebąkiwało", że nowi mieszkańcy chcą "przejąć władzę w Mieczewie", wtedy się śmiałem - teraz zaczynam w to wierzyć. A Pan Albert po prostu wydaje się być bardzo niewygodną osobą dla "nowych"... Zatem pytanie dla świeżych mieszkańców: co będzie następne? Atak na posadę Sołtysa?! Póki co w Świątnikach jest ona na razie nie zagrożona:) PS. Panie Albercie - jeśli chodzi o spotkanie to 1:0 dla Pana:)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/06 16:05 #2009 przez Ania
Replied by Ania on topic O:Albert F. Waligóra - kandydat do rady
Jaki kandydat, tacy wyborcy...

Nic dziwnego, że we wsi nic się nie dzieje, skoro ludzie mają takie podejście. Ale tak to jest- jeśli chce się coś zrobić dla innych trzeba być przygotowanym na krytykę i żenujące teorie spiskowe.

Nowi chcą przejąć władzę :laugh: :laugh: :laugh:

Gorąco współczuję takiego podejścia i życzę udanego wieczoru przed telewizorem....

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.167 s.