Niedobrze mi się zrobiło po przeczytaniu tego co napisał Pan Albert.
Skoro zostałam jednak publicznie wywołana do odpowiedzi odpowiem tak:
1.Tłumaczenie pańskie, że sondaże mogą „manipulować” wynikami wyborów jest dowodem na Pańską polityczną niedojrzałość.
Wszystkie wybory poprzedzane są sondażami. Pan się po prostu boi, że może okazać się, że głosów dostałby Pan najmniej i niezdecydowani
poszliby głosować na P. Mirkę lub Pana Krzysztofa – a to nie jest cel Pańskiego ugrupowania!
Celem Państwa jak widzę po stylu zionącej agresją kampanii (o tym później) jest bowiem skłócenie mieszkańców, rozbicie głosów , tak aby mandat nie trafił gdzie indziej.
A to już jest POLITYKA, a nie troska o losy mieszkańców.
Słowo „manipulacja” jak widzę jest typowym dla Pańskiego języka.
Proszę więc nie „manipulować” i nie krytykować sondaży czy też prawyborów, bo to święte prawo demokracji i Pan jako kandydat tak naprawdę ma niewiele do powiedzenia
czy Pan w takim sondażu bierze udział czy nie!
Panowie z forum chcieli być grzeczni więc zwrócili się do Pana z prośbą o zgodę i tyle – szacunek dla Nich, że uszanowali Pańskie zdanie.
Ja bym i tak zrobiła sondaż – nawet gdyby nie zgodzili się WSZYSCY kandydaci – bo on jest dla nas – MIESZKAŃCÓW – a nie WAS kandydatów!
2. Co do Pańskiego ataku i stylu wypowiedzi, jaki Pan zastosował w swoim poście….
Mam wrażenie, że wykazuje się Pan nie tylko niedojrzałością polityczną (patrz pkt. 1).
Jest Pan po prostu niegrzeczny, cechuje Pana brak kultury (nie tylko politycznej) i kipi Pan nienawiścią…
O co?
Że ktoś inny też postanowił zająć się samorządową działalnością?
Uzurpuje Pan sobie prawo do wyłączności?
A to nie Pan właśnie też dopiero zaczynał 4 lata temu?
Używa Pan oszczerstw, zarzucając Pani Mirce i Panu Krzysztofowi, że „oszukują” mieszkańców…
Manipulując właśnie na przykład, że P. Mirka i P. Krzysztof mieli do tej pory gdzieś problem chodnika na Rogalińskiej... T
Tak jakby Pan przez te cztery lata osobiście układał tam płytę po płycie…?
Rzuca Pan hasła, które wielu mieszkańcom Mieczewa są obce: np. habitat…, szafuje Pan frazesami: „trudna sytuacja rolników”,
zaś Państwa Zielińskich proszę zostawić w spokoju, bo bez ich zgody nie ma Pan prawa ciągać ich po publicznym forum!
Zresztą chyba nie byli oni jako mieszkańcy całkiem Panu „obcy”…
Reasumując
– Panie Albercie – więcej ogłady, troszkę kindersztuby nie zaszkodzi!
Nie podoba mi się kiedy młody mężczyzna zwraca się do kobiety i o wiele starszego i dojrzałego Pana Krzysztofa
(który w swoim życiu zrobił na pewno o wiele więcej dobrego niż się Panu wydaje) per „wy” zamiast per „Państwo”,
kiedy pisze Pan do Nich „tyłkiem nie ruszyliście”…
Jest Pan po prostu grubiańsko niegrzeczny!
Brak szacunku dla przeciwnika (kimkolwiek by nie był) świadczy o Pańskiej arogancji, cynizmie i bucie… To duży błąd… W taki sposób nie zjednuje się sojuszników….
Ja na przykład zaczęłam się Pana bać…
To nie jest język ani forma uprawiania polityki, która mi odpowiada i uważam, że powinien Pan dwoje kontrkandydatów niezwłocznie publicznie przeprosić!
Ten styl, który Pan zastosował w swoim poście - jak sądzę - właśnie pogrzebał Pańskie szanse u wielu mieszkańców…
Na spotkaniu wyborczym jawił mi się Pan jako kompetentny, inteligentny kandydat – mało doświadczony życiowo – ale zaangażowany…
Niestety teraz nie zagłosuję na Pana.
Jeszcze nie teraz.
Musi Pan dojrzeć!
Musi się Pan nauczyć życia i szacunku dla innych ludzi…
I uprzejmości…
Jak zacznie mieć Pan własne zdanie (a nie patrzeć w oczy Pani Twardowskiej, jakiej ma Pan udzielić odpowiedzi w sprawie prawyborów – wszyscy to widzieliśmy!),
jeśli nauczy się Pan w kulturalny sposób rozmawiać o swoich argumentach,
jeśli Pański Tata przestanie Pana publicznie strofować („Wstań”! „Przedstaw się!),
jeśli pojmie Pan, że Mieszkańcy chcą zjednoczenia a nie podziałów,
jeśli zrozumie Pan, że integracja to nie jest zianie jadem (szyderczym pokpiwaniem),
i jeszcze wiele innych "jeśli" ….
Proszę dojrzeć.
Wtedy porozmawiamy.
Proszę uświadomić sobie, że w Mieczewie poziom świadomości społeczeństwa rośnie!
Dla wielu nowych mieszkańców jet Pan po prostu obcy?
Ich głosy są dla Pana równie ważne! Kto wie czy nie jest ich już więcej...?
Jak ich chce Pan sobie zjednać? Jadem?
Dziś sposób uprawiania polityki jaki Pan reprezentuje napawa mnie obrzydzeniem.
Dosyć mam tego na co dzień w telewizji…
Zbyt długo byliśmy skłóceni, podzieleni, obcy…
Ja się na takie Mieczewo nie godzę!
Powodzenia!