Przepraszam najmocniej, trochę sie zagalopowałem,- „45” będę miał gdy zamontuję kolektor słoneczny

Teraz mam 61,7 kWh/m2/rok. Na szczęście w zestawieniu z normą (143,1) to i tak niezły wynik. Uzyskanie go jest dość łatwe. Problemy i koszty zaczynają się gdy zamarzy się komuś zejście poniżej „30” ( o „15” nawet nie wspomnę – domy pasywne)
Na „61,7” wystarcza w zupełności: zwarta, parterowa bryła budynku, 20 cm styropianu pod podłogą, tania ściana z siporexu ocieplona 20cm styropianu i 50 cm ocieplenia na suficie (wełna 15 / pustka powietrzna 20 / wełna 15 ). Do tego trzy szyby w oknach i w zasadzie to wszystko. .....No i jeszcze porządne wykonanie !!!
Dodam jeszcze tylko, że znacząco na
wysoki wynik EP = 61,7, wpłynęła decyzja o grzaniu wody przepływowymi podgrzewaczami o łącznej mocy 32 kW. Sam budynek przy teoretycznym wyłączeniu tego czynnika ma zapotrzebowanie na poziomie
15,63 kWh/m2/na rok.!!!
Oczywiście to już jest parametr czysto teoretyczny, bo na życie z zimną wodą raczej nikt się nie zdecyduje. Rozwiązaniem są kolektory słoneczne, bo przy ich zastosowaniu można bez problemy zastosować podgrzewacze o mocy znacznie niższej, służące tylko do dogrzania wody. Niestety na etapie projektowania mojego domu kolektory były jeszcze stosunkowo kosztowną fanaberią, ale biorę taką modernizację poważnie pod uwagę bo jedna sekcja paneli wystarczy by poprzedni post o EP=45 był w pełni prawdziwy.
Z ciekawostek dodam jeszcze, że jeśli zapotrzebowanie budynku na ciepło zejdzie poniżej „30” to warto już w bilansie uwzględniać po stronie przychodowej pozostałe urządzenia grzewcze takie jak: plazma, komputer, lodówka, kuchenka, domownicy, goście, świeczki w świecznikach i.t.p. Nie bez znaczenia będzie wtedy także dobranie faktury i koloru wyposażenia wnętrz tak, by gromadziły ciepło słoneczne wpadające oknami.
P.S.
Zapomniałem jeszcze dodac, ze na rekuperację zabrakło mi odwagi i wentylacja jest grawitacyjna.
Natomiast GWC sprawdza się doskonale zarówno zimą jak i latem - polecam.
P.P.S.
Zbieram skrupulatnie wszystkie rachunki za drewno i energię, by po roku sprawdzić faktyczne zapotrzebowanie - to dopiero będzie miara bezwzględna wyczerpująca temat.