Zgodnie z sugestią Ani wrzucam dwa moje teksty dot. gazu, zamieszczone na główniej stronie podpisywane nickiem abc:
Wypowiedź pierwsza z dnia: 2009-12-18
Droga Aniu! Dlaczego twierdzisz, że budowa gazociągu nie leży w gestii gminy.Chcę Cię trochę naprowadzić. Czy możesz poszukać w internecie ustawę o samorządzie gminnym?
Jeśli tak to odszukaj art. w którym mowa o zadaniach własnych gminy. Jeśli zadasz sobie ten trud i znajdziesz, to odezwij się. Będzie prowadzenia II krok. Pozdrawiam.
Wypowiedź druga z dnia: 2009-12-18
Jestem rodzaju męskiego.Ale nie zwracaj się do mnie per pan.Blog ma tego typu specyfikę, że wszyscy akceptują formułę per Ty. Mam na imię Piotr.Najważniejsze w blogu jest to, żeby miło i kulturalnie pogawędzić o sprawach ważnych.Otóż Aniu, ustawa o samorządzie gminnym, w tym konkretnym przypadku, nie zmieniła się ani o jotę, od jej powstania, to jest, od 1990r. Zadaniem gminy nadal jest m.in. wodociągowanie, kanalizowanie, a także uzbrajanie gminy w sieć gazową. A teraz uważaj-zadanie własne gminy, to nie bezwzględny obowiązek finansowania całego zadania z budżetu gminy. Zwrot "zadanie własne gminy" to nic innego niż to, że zadaniem tym ma zająć się gmina.Gmina zajmując się tym zadaniem rozmawia z Gazownią. I tam zapadają ustalenia. Na przykład; Gazownia wykonuje koncepcję projektową, a na jej bazie projekt budowlany i kosztorys. Gmina wówczas zna przybliżony koszt zadania, bo właściwy okaże się po przeprowadzeniu przetargu, który wyłoni wykonawcę.Gmina wraz z Gazownią, podpisując powiedzmy "porozumienie" dzielą się nakładami inwestycyjnymi,przeznaczonymi na realizację zadania.Mogą w to włączyć mieszkańców, którzy powołują Stowarzyszenie zwykłe(Prawo o Stoowarzyszeniach). Gromadzą tam swoje pieniążki i w dalszych rozważaniach są partnerem dla Gminy i Gazowni. Są partnerem, a więc podmiotem, a nie, przepraszam, pomiotem. Teraz czytaj uważnie Aniu.Wiadomo, że wszyscy mieszkańcy Mieczewa za pobór gazu płacić będą Gazowni.A co z tego ma Gmina, która wyłoży, tak jak i Gazownia spore nakłady.Co z tego mają mieszkańcy. Przecież po wybudowaniu sieci gazowej, cała ta inwestycja będzie własnością Gazowni. Gmina nie otrzyma nic, mieszkańcy będą mieli możliwość korzystania z gazu, ale gmina i mieszkańcy mogą wynegocjować z Gazownią, że jeżeli wsparli przedsięwzięcie środkami budżetowymi,a więc podatkami mieszkańców,a także pieniędzmi prywatnymi,(mieszkańcy Mieczewa jakby podwójnie bo płacą podatki do budżetu,no i właśnie na ten cel inwestycyjny,to na jakiś okres(to należy dobrze wyliczyć) mieszkańcy będą płacić Gazowni za pobór gazu, powiedzmy 50%.
II krok polega na tym Aniu, abyś napisała do urzędu, pismo z pytaniem: jaka ustawa zwolniła gminy z obowiązku realizacji sieci gazowej jako zadania własnego?. Spodziewawszy się mętnej odpowiedzi napisz równolegle do Wojewody Wielkopolskiego, gdyż on sprawuje nadzór prawny nad gminami.To będzie krok II.Niebawem będzie III.
I na koniec tego wpisu: miej Aniu ograniczone zaufanie do ludzi władzy i konfrontuj ich wypowiedzi z wypowiedziami innych. Jeżeli chciałabyś czegoś się dowiedzieć - służę, spróbuję poszperać, poczytać i odpowiem, na ile będę potrafił.Pozdrawiam.