"Czy nie wydaje się Wam, że budowa sieci gazowej dotyczy głównie przyszłych mieszkańców?"
No chyba nie do końca tak jest. Fakt - mieszkamy tu od nie dawna, ale zdążyłem w między czasie zauważyć, że jest wiele budynków ze zbiornikami gazu. Tacy mieszkańcy będą zainteresowani budową infrastruktury gazowej, ze względu na możliwość przejść na gaz ziemny, który jest tańszym rozwiązaniem niż gaz w zbiornikach. W takich wypadkach - nie ma konieczności wykonywania remontu generalnego - to jest zmiana kosmetyczna.
Poza tym, nawet na zebraniu wiejskim, które odbyło się we wrześniu było spore zainteresowanie tym tematem ze strony mieszkańców, a byli tam w większości rdzenni mieczewianie.
"(...)gazownia rozpocznie inwestycję, jeśli uzbiera się odpowiednia liczba odbiorców."
Tu jest kolejny ważny punkt - im więcej osób
zadeklaruje chęć korzystania z gazu - tym bardziej uzasadnione będzie (dla gazowni) podjęcie działań w tym kierunku - chodzi o to, aby
zadeklarować użycie gazu jako medium zasilającego centralne ogrzewanie.
W momencie, gdy zostanie wykonany gazociąg (gazownia zainwestuje) - to już tylko od nas zależy czy się podłączymy czy też nie i do czego ten gaz będziemy używać - nikt do niczego nie musi nas zmusić.
Gmina i urzędnicy niestety działają beznadziejnie - dają na to baaardzo wiele potwierdzeń swoim zachowaniem - jednak gazociąg z tego co mi wiadomo nie należy do tzw. zadań własnych gminy - ale to tylko IMHO i mogę się mylić