Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca

Więcej
2014/04/19 06:54 #7156 przez ROMEK
Replied by ROMEK on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
Jakby co, dysponuję pewnym zapasem wody z Lourdes
i to zupełnie nie przypadkowo... ale to już historia na długi bieg ;)

Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/04/19 08:28 #7159 przez wulbi
Replied by wulbi on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
:) I taką wodę spożywa i ciągle młody i silny -ot cała tajemnica. :silly:

wieczny optymista.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/04/19 12:08 #7160 przez Ania
Replied by Ania on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
Michał, że też dopiero teraz doczytałam o pomyśle ze święconką z żelem!
Jacek, uwierz mi, dla mnie ten dystans jest na tyle długi, że wart spróbowania jakiejś żelki, która nawet jak nie zadziała to może jakoś psychicznie na mnie wpłynie.
Dziękuję za ofertę plecakową, ale chyba nie skorzystam z prostej przyczyny - będziecie ode mnie zbytnio oddaleni, więc zmajstruję coś sama. Majtki Ludwik XVI - do przemyślenia ;)
Tymczasem miłych maratonów za stołem życzę wszystkim :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/04/22 12:01 - 2014/04/22 12:01 #7172 przez Jacek
Replied by Jacek on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
To fakt że ten maraton za stołem był dobry. Dałem radę biegać i w niedziele i w poniedziałek (Sorki Michał w poniedziałek biegłem rodzinnie tzn. Jagoda Szymon i ja ok. południa) i muszę stwierdzić że gdyby te świeta trwały dłużej to nie dał bym rady i biegać i tyle jeść :sick: . Moje wnioski są takie po świętach że właśnie zapisałem Jagodę do grodziska i od razu zapłaciłem :) więc Ania - jest dobrze. A może byśmy razem potrenowali przynajmniej w sobotę i w niedzielę (o rozsądnej porze oczywiście :) ) Jagoda jest chętna do wspolnego biegania a ja napisałem plan treningowy dla Was i dla siebie który zaraz zamieszczę.
Jacek
Ostatnia2014/04/22 12:01 edycja: Jacek od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/04/22 12:44 #7173 przez Jacek
Replied by Jacek on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
@Ania - Do startu zostało ok46 dni więc jest trochę czasu aby sie fajnie przygotować :) . Proponuje trzy lub cztery treningi w tygodniu do 10km na trening. Na miesiąc przed trzeba przebiec ok. 17 km niekoniecznie w ciągłym biegu (potraktować to jako zabawę biegową). W taki sposób wyjdzie minimum 200km do startu co w zupełności wystarczy na te 2godziny z kawałkiem o których pisałaś wcześniej. Kluczowe są te treningi do 10 km. Proponuję na zmianę biegać jeden trening jednostajny i jeden trening z tempówkami. Ten trening z tempówkami przebiegnijmy razem we trójkę to załapiesz o co chodzi bo pisanie o tym zabierze zbyt dużo czasu. Największą zaletą tego treningu jest to że z tygodnia na tydzień poczujecie z Jagodą znaczący wzrost wydolności i siły biegowej. Tu jest najistotniejsze dostosować poziom i zakres tempówek do Waszych możliwości a to się okaże w praniu ;) . Aby nie zwlekać z treningiem umówmy się na najbliższy czas. Ja biegam za godzinę w Poznaniu i pobiegnę z Jagodą wieczorem tylko tempówki ok.6km, jutro po południu do wieczora jesteśmy do dyspozycji, w czwartek jestem godzinę zajęty od 18-19 potem luz i w piątek też możemy biegać po 16. Jaśli Ktoś z czytających ma chęć się przyłączyć to zapraszam. Trening możemy zaczynać koło nas czyli koło leśniczego lub spod przystanku PKS.
PS
Najważniejsze że jest plan. A... jeszcze jedno ta porada Rafała z masowaniem okolic stawów to kluczowa sprawa dobrze nawet wcierać i przed, i po treningu maści rozgrzewające (takie bez sterydów) aby ścięgna były przygotowane do wysiłku, zresztą sam to będę robił co Rafał opisał.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2014/04/22 12:56 #7174 przez Ania
Replied by Ania on topic Półmaraton - Grodzisk - 8 czerwca
Hej Jacek!
Wielkie dzięki za propozycję :) Sama zaczęłam też sobie opracowywać plan taki "tyle o ile". Dam radę 3 razy w tygodniu. Moje założenie było takie - poniedziałki krótszy dystans tzn. do 10 z interwałami, środa - też tak do 10 km - jak najwięcej biegu, jak najmniej marszu, sobota rano - dłuższe wybiegnięcie, tak ok. 13-15.
Wczoraj po 7 rano przebiegłam 8km bez marszu, więc ok, jest jakiś progres. Chyba że to była motywacja po niedzielnym obżarstwie B)
Też myślałam o przebiegnięciu 17km, a może nawet 20km, ale po ostatniej sobocie, gdy 15km mnie prawie zabiło poczekam jeszcze ze 2 tyg. o chyba czasowo będzie w sam raz?

Jeśli jutro idziecie z Jagodą biegać, to ja chętnie dołączę - może być ok. 18.30?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 7.504 s.