Wybor samorządowe 2010

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/29 22:16 #1917 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Wybor samorządowe 2010
O.K. to wynika wprost z ordynacji B) Problem polega na ustaleniu ile głosów statystycznie buło potrzeba poprzednio by zostać radnym.
Maksymalnie Mieczewo może oddać 469 głosów na jednego kandydata - albo jeśli do wyborów pójdzie 10 % wyborców i odda po równo głosy na trzech, wtedy każdy z nich otrzyma tylko po 15 głosów)
Wniosek - trzeba działać dwukierunkowo, co sugerowałem wyżej.

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/29 22:22 #1918 przez Mike82
Replied by Mike82 on topic O:Wybor samorządowe 2010
Wejdź na linka i sprawdź B)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/10/29 22:27 - 2010/10/29 22:46 #1919 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Wybor samorządowe 2010
Mineliśmy się postami - dzięki za link.
O te dane mi chodziło :na kandydatów z Mieczewa oddało 166 głosów, i 102 nie starczyły by radny był z Mieczewa, bo startował z listy która otrzymała tylko 1 mandat. Osoba która z tej listy została radnym miała 125 głosów.
Z komitetu obecnej Pani Burmistrz, który otrzymał wówczas trzy mandaty, by załapać się na etat radnego wystarczyło 70 głosów.

P.S.
Fraszkę przyjmuję w pokorze, szacunek za celny strzał.

nil nisi bene
Ostatnia2010/10/29 22:46 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/29 23:01 #1920 przez Ubuntu
Replied by Ubuntu on topic O:Wybor samorządowe 2010
Troche sie zmagalem z liczbami w excelu i oto co mam - to troche teoretyczne, ale pokazuje gdzie jestesmy a gdzie powinnismy byc.
Zalozenie zasadnicze (i z gory zapowiadam ze falszywe): mieszkancy danej wsi glosuja tylko na kandydatow ze swojej wsi. Tak na pewno nie bedzie (sympatie polityczne itp) ale bez tego zalozenia potrzebowalbym solidnej analizy Monte Carlo i komputera klasy Cray.

Wariant 1 = we wszystkich wsiach wszyscy oddaja glosy proporcjonalnie na wszystkich kandydatow (to dolne warunki brzegowe)
Prosze zauwazyc, ze w tej sytuacji u nas kazdy z kandydatow dostalby 33,3% glosow bo jest ich trzech, ale zeby wszedl na radnego (przy identycznym zachowaniu mieszkancow szystkich wsi) Mieczewo musialoby oddac na jednego z nich 37% - czyli musialoby byc bardziej aktywne niz reszta gminy.

Wariant 2 = najlepszy kandydat otrzymuje nieproporcjonalnie wiecej glosow niz pozostali, dla uproszczenia kolejni kandydaci spadaja w postepie geometrycznym
Tutaj eweidentnie walczymy na noze o ostatnie miejsce z Babkami i nie mamy szans jesli na jednego kandydata nie zmobilizujemy 75% glosow.

Ten wariant odzwierciedla sytuacje realna, w ktorej pierwszy ma znacznie wiecej glosow niz ostatni. I przy calej zalosnej prostocie tej symulacji widac jak na dloni ze jesli nie zmobilizujemy 75% glosow (i to wszystkich w arsenale, nie tylko 75% glosow oddanych) to mozemy spokojnie pic piwo i biernie czekac az inni wybiora za nas.



Natomiast post Mike'a (nr 1915) rozlozyl mnie na lopatki: jesli rzeczywiscie jest tak, ze glosuje sie nie na czlowieka / nazwisko tylko na liste, i to listy lapia glosy do swojego koszyka, a nastepnie przechodzi taka ilosc kandydatow od gory danej listy na jaka starczy zlapanych glosow, to ja dziekuje.
Ugrupowania mam bardzo gleboko w jelitach, mnie interesuja konkretni ludzie z Szerokiej, Promienistej, ktorzy tak samo latem klna na cisnienie wody, zima na zaniki pradu, wiosna na panienki przy szosie ... tu, w Mieczewie.

Jesli mamy glosowac na listy, to eee...
- pani Miroslawa przepraszam bardzo pozycja dopiero 9 "Obojetnie jakiego ugrupowania", do widzenia,
- pan Krzysztof na miejscu 10-tym "Obojetnie jakiego ugrupowania", o czym my wogole mowimy,
- za to pan Albert juz na pozycji 3, kolejnego "Obojetnie jakiego ugrupowania".

Obojetnie jakie ugrupowanie - to pana Alberta - nazywa sie "Nierządna Gmina" - o przepraszam: "Praworzadna Gmina", wiec na nie trza glosowac i spotkanie jest zbedne. Ponadto trzeba w calej gminie agitowac na rzecz Nierzadnej ... oops, Praworzadnej Gminy, cokolwiek chce ona zdzialac, zeby zlapane przez nia glosy starczyly na "wypchniecie" naszego pana Alberta.

Przepraszam, ale to bardzo zniechecajace, zeby nie powiedziec chore.

R
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/29 23:13 #1921 przez Ubuntu
Replied by Ubuntu on topic O:Wybor samorządowe 2010
I jeszcze jedna refleksja na temat wartosci matematyki (ordynacji) wyborczej jaka (zgodnie z wykladnia Mike'a) bedzie "obslugiwac" najblizsze wybory.

W zrodle podanym przez Mike'a (dzieki, to bardzo pouczajace) widac jasno jak slonce:
Wower Eugeniusz, Mieczewo, 102 glosy - NIE WSZEDL
Szczygiel Krystyna, Czapury, 100 glosow - WESZLA
Klemens Marek lub Franciszek, Wiórek, 73 glosiki - WLAZL !

Panie, i gdzie tu psiamac logika i jakas sprawiedliwosc spoleczna ? Nie ma jej - jest polityka.

R.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/10/29 23:28 - 2010/10/30 11:16 #1923 przez greg
Replied by greg on topic O:Wybor samorządowe 2010
No to teraz analitycy zapieprzyli ideę zjednoczenia mieszkańców...
A my już chcieliśmy razem zrobić grilla...

I co?
I g....

Nie ma to jak chłodna kalkulacja... A gdzie miejsce na ludzkie emocje......

Matematycznie rzecz ujmując - szanse ma tylko Pan Albert - jeśli wszyscy zagłosujemy na niego!!!


Czy się mylę??????

:ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy:

To wszystko matematyczne spekulacje!
I tak liczy się zawsze człowiek!
Będę głosować na tego komu zaufam, obojętnie czy będzie mieć szanse, czy nie!
Póki co czekam na zebranie B)
Ostatnia2010/10/30 11:16 edycja: greg od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.118 s.