Poznańska kuchnia tradycyjna - pyry na każdy dzień

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/09/06 20:43 #1629 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Poznańska kuchnia tradycyjna - pyry na każdy dzień
Zdobyczne nowe przepisy do kolekcji wielkopolskiej z XIX wieku :

Sos z pyrek
Obierz parę mączystych pyrek i ugotuj we winie na miękko, aby się dobrze dały rozkłócić.
Gdyby na sos były za gęste, dodaj rosołu i przypraw cukrem, sokiem cytrynowym, korzeniami, kawałkiem masła i zagotuj razem.

Makaron na smaloszku
Zrób z mąki, jaj i nieco wody, tęgie ciasto, uformuj z niego małe bułeczki rozwałkuj cienko, pokrój na makaron, i zagotuj w osolonej wodzie.
Wtem rozpuść w rondlu masła albo szmalcu, wsyp do niego grysu lub drobno tartej bułki, zasmaż, daj do tego tymczasem odcedzony i w świeżej wodzie wypłukany makaron, przewróć go kilka razy i daj na stół.

źródło: starodruk z 1835

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/07 20:03 - 2010/11/08 13:31 #2037 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Poznańska kuchnia tradycyjna - pyry na każdy dzień
Na 11 listopada zamiast do cukierni czas do kuchni. Może być mały problem ze zdobyciem nierafinowanego cukru, ale zwykły pewnie też się nada.

Rogale w wersji klasycznej:
Ciasto
Funt mąki, cztery łyżki faryny, licha kwarta mleka nieodciąganego, ze dwa deko młodzi, półtora kostki margaryny, jedno jaje.
Nadzienie
Funt białego maku, trzydzieści deko faryny, garść okruchów ze starej chałki abo biszkopta, garść rodzynków, ździebko zesmażonej w cukrze skórki od pomarańczy i gruszek takoż zacukrzonych, szczypa pokrychanych orzechów, łyżka masła i dwa białka od jaj.
Na lukier szklanka melonego cukru i dwie łyżki pośrupanych orzechów

1.Mąkę osiać, dać margarynę stopioną i ostygniętą, zaś do tego młodzie, faryna, mleko i jajo. Wszystko połączyć a na koniec rozwałkować na dwie sztuki i zostawić leżeć.
2.Jeden taki plyndz posmarować margaryną nakryć drugim i wałkiem rozciągnąć. Złożyć na trzy smarując margaryną i rozwałkować …i tak parę razy. Zaś dać do chłodnego, by ciasto spoczęło.
3. W ten czas orzechy, gruszki pokrychać, mak oparzyć i zemleć i wymieszać zez resztą. Na koniec domieszać ubite na sztywno białka.
4. Tero znowu ciasto rozdzielić na cztery i wałkiem rozciągnąć ale do prostego winkla, z takiego wycinać wąskie trójkąty a na środyszek dać łyżkę nadzienia. Zawijać trójkąty od szerokiego końca , na koniec zakręcić rogi na kształt podkowy. Ustawiać na blachę z pergaminem i do bratkasty na wielki goronc. Gotowe rogale lukrować miałkim cukrem zez gorącą wodą rozkłóconym i posypać na wierch orzechami.

Często do farszu zamiast biszkoptów dodawane były rozgotowane, "deptane" pyry, bo co to za przepis wielkopolski jeśli w nim ziemniaka nie masz ! :woohoo:

nil nisi bene
Ostatnia2010/11/08 13:31 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/07 22:20 #2047 przez greg
Rogale z pyrami????

Proszę Cię!

W związku z tym zakładam nowy wątek!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/08 13:15 #2060 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Poznańska kuchnia tradycyjna - pyry na każdy dzień
Zdziwisz się, ale wiele kupnych rogali jest ukradkiem wzbogacane ziemniakiem. To takie poznanskie a nikt sie głośno tym nie chwali. :(

Z ciekawszych okołorogalowych tematów jest jeszcze kwestia migdałow . Obecnie pieczone rogale są dość hojnie w aromat migdałowy zaopatrywane a historyczne przepisy nigdzie o migdałach nie wspominają, raczej typowy był zapach suszonych gruszek (lub ostatecznie olejku bergamotowego, jak w herbatach Earl Gray)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/08 23:36 #2089 przez greg
"wzbogacanych" ziemniakiem...?

Jakoś mi się to dobrze nie kojarzy...

To brzmi trochę tak jak np... mielony wzbogacany trocinami... :blink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/09 09:24 #2100 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:Poznańska kuchnia tradycyjna - pyry na każdy dzień
Zaraz "trociny" :angry:

Dużo bliższe prawdzie jest skojarzenie per analogia klopsa z czerstwą kajzerką ;)

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 5.156 s.