ROGALE Świętomarcińskie!

Więcej
2010/11/07 22:23 #2049 przez greg
ROGALE Świętomarcińskie! was created by greg
Witajcie Kochani!

Dzisiaj juz mało kto piecze rogale wg. własnego przepisu i w domu.....
Tradycja (zwłaszcza ta miejska - importowana do Mieczewa) nakazuje jednak nadal ich zakup!

No to startujemy!

1. Kto piecze i jak????

2. KTO KUPUJE I GDZIE SĄ NAJSMACZNIEJSZE?????????

:P

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/07 22:34 #2051 przez Jaga
Replied by Jaga on topic O:ROGALE Świętomarcińskie!
Ja już jakiś tydzień przed świętem kupuję w kilku cukierniach po jednym rogalu i próbuję, który mi najlepiej smakuje. W tym roku już próbowałam z "Elity", "Pralinki /Sowa", od Gruszeckiego , Kandulskiego i Karpicko. Zdecydowanie najbardziej smakowały mi rogale od Gruszeckiego, ale nie każdy ma taki gust smakowy jak ja i być może wybierze rogale z innej cukierni. W zeszłym roku piekłam rogale z białym makiem, ale nie wyszły mi takie prawdziwe "marcińskie" więc kupuję gotowe.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/08 08:16 - 2010/11/08 12:57 #2055 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:ROGALE Świętomarcińskie!
No dobra zwykle nstaram się nie powielać postów, ale ten klasyczny przepis dopisze do tego wątku:

Ciasto
Funt mąki, cztery łyżki faryny, licha kwarta mleka nieodciąganego, ze dwa deko młodzi, półtora kostki margaryny, jedno jaje.
Nadzienie
Funt białego maku, trzydzieści deko faryny, garść okruchów ze starej chałki abo biszkopta, garść rodzynków, ździebko zesmażonej w cukrze skórki od pomarańczy i gruszek takoż zacukrzonych, szczypa pokrychanych orzechów, łyżka masła i dwa białka od jaj.
Na lukier szklanka melonego cukru i dwie łyżki pośrupanych orzechów

1.Mąkę osiać, dać margarynę stopioną i ostygniętą, zaś do tego młodzie, faryna, mleko i jajo. Wszystko połączyć a na koniec rozwałkować na dwie sztuki i zostawić leżeć.
2.Jeden taki plyndz posmarować margaryną nakryć drugim i wałkiem rozciągnąć. Złożyć na trzy smarując margaryną i rozwałkować …i tak parę razy. Zaś dać do chłodnego, by ciasto spoczęło.
3. W ten czas orzechy, gruszki pokrychać, mak oparzyć i zemleć i wymieszać zez resztą. Na koniec domieszać ubite na sztywno białka.
4. Tero znowu ciasto rozdzielić na cztery i wałkiem rozciągnąć ale do prostego winkla, z takiego wycinać wąskie trójkąty a na środyszek dać łyżkę nadzienia. Zawijać trójkąty od szerokiego końca , na koniec zakręcić rogi na kształt podkowy. Ustawiać na blachę z pergaminem i do bratkasty na wielki goronc. Gotowe rogale lukrować miałkim cukrem zez gorącą wodą rozkłóconym i posypać na wierch orzechami.

Robiłem takie i są smakowo podobne do tych kupnych choć mniej "barokowe" w swym wyglądzie.


W kwestii kupnych.
Ja wolę gdy w rogalach jest nieco mniej nadzienia, więc odpowiadaja mi te z Fawora - ale i Kandulskiego też sobie cenię, Gruszecki ma nieco inne ciasto (zbyt francuskie) a Elita jest za ciężka (tłuszcz) .
ważne by były posypane orzechami a nie skórka pomarańczową - bo to dyskwalifikuje wytwórcę.

Łe tam, co ja godom, co ja godom - każden jeden wpucnę, bez różnicy zez której bydzie cukierni
:blush:

nil nisi bene
Ostatnia2010/11/08 12:57 edycja: JaroslawMalesinski od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/08 09:30 #2056 przez to ja
Replied by to ja on topic O:ROGALE Świętomarcińskie!
Jakieś 10lat temu testowałem i od tego czasu kupuję na Zagrodniczej, wszelkie próby zmian w tym czasie skończyły się zgrzytem :X


PS. właśnie przeliczyłem że rocznie kupuję ok. 30kg rogali...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/11/12 00:26 - 2010/11/12 21:15 #2163 przez greg
Replied by greg on topic O:ROGALE Świętomarcińskie!
Ponieważ na politycznych wątkach wrze jak cholera, dla odmiany o rogalikach...

Obiecałem - testowałem - opisuję....:

Ponieważ nie spodziewałem się kłopotów z zakupem rogali w czwartek :blush:
w środę kupiłem tylko jedne rogale do testu, w markecie "PiP" - pochodziły z PSS "Społem" Ekspressowa.

W czwartek rano cały radosny udałem się na poszukiwanie "lokalnych" rogali do Kórnika...

Na ul. Poznańskiej jest cukiernia. Wszedłem... Byłem w kolejce... 16-sty...
Kolejka poruszała się w ślimaczym tempie, bo co pan piekarz (albo pomocnik, bo miał z 16 lat...) wyniósł blachę z ociekającymi gorącym lukrem rogalami,
to znikały w oka mgnieniu i wszyscy czekali na kolejną blachę... :angry:

Pojechałem więc do kórnickiego pasażu handlowego, gdzie jest cukiernia-kawiarnia Sowy.
I tu :blink: :blink: :blink: :blink: ZAMKNIĘTE :dry: :dry: :dry:

No to sobie przypomniałem, że jest jeszcze stoisko cukiernicze w monopolowym u Pana Tomka i Pani Moniki.
Byłem.... :huh: ÓSMY :huh: w kolejce...

Cierpliwie się doczekałem... i kupiłe rogale rodem z cukiernie "Elite"...

Na szczęście poratowali mnie Ania z Tomkiem rogalami od Pani Basi - cukierenki z Orła Białego...


No to testowałem trzy - tak jak obiecałem!

1. Rogale Pani Basi
Nieco mniejsze od pozostałych - i chyba dobrze!!! (Ale obżarstwo było.... :blush: )
Bardzo duuużo farszu... Pysznego! Dużo lukru (ale bez przesady) rodzynki na wierzchu...
Ręcznie cięte orzechy!
Słodziutkie..., głeboki orzechowo-migdałowy aromat..., Pyszne!

2. Rogale z Ekspresowej:
Za dużo ciasta - za mało farszu... Lekko przemysłowe, rozmiarem OGROMNE :side: , lukru bez umiaru!
Orzechy kruszone przemysłowo ( równiutkie ziareneczka - jak przez sito...) - choć to nie wada...
Za słodkie.... Musiałem przepijać gorzką kawą...

3. "Elite":
UUUPPPSSS... :blink:
Nie wiem czy to wada, ale mnóstwo powietrza w środku...
Duże rogale ale po przekrojeniu dałoby sie tam zaparkować samochodem.... :ohmy: :ohmy: :ohmy:
Rodzynki w środku, pomieszane razem z farszem... Za dużo ich.... Zabijały smak maku...
Nadzienie wyjątkowo rodzynkowe....!!!!! :S :S :S


Kolejność w rankingu taka jak w poście:

VIVAT PANI BASIA!!!

Żałuję, że nie zrobiłem dokumentacji fotograficznej... :dry: (ale admin robił - he he he)
:woohoo: Ale uwierzcie, że czas pochłaniania wszystkich rogali był o wiele krótszy niż migawka jakiegokolwiek aparatu... :woohoo:
Załączniki:
Ostatnia2010/11/12 21:15 edycja: admintgr od. Powód: dołączono dokumentacje fotograficzną

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • JaroslawMalesinski
  • JaroslawMalesinski Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
Więcej
2010/11/12 07:31 #2166 przez JaroslawMalesinski
Replied by JaroslawMalesinski on topic O:ROGALE Świętomarcińskie!
Tyle się napisałem i nagadałem o pieczeniu rogali, że na koniec ich nie upiekłem tylko kupiłem.

„Kandulski”
Jak co roku, barokowa forma, jakość doskonała, wkurzające połówki fistaszków na wierzchu.

„Sowa”
Pierwszy raz próbowałem – trzymają normę, ale nie zachwyciły mnie

„lokalna cukiernia w Gnieźnie”
To nie były rogale marcińskie. Dobre ale z innej bajki.

"Elite"
Za tłuste i za ciężkie. Mam dokładnie odwrotną obserwację dotycząca powietrza - nie było w nich go wcale (na kilogram wchodziło ich najmniej)

Kolejność j/w

nil nisi bene

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.704 s.