SPOTKANIE FORUMOWICZÓW

Niniejszym donoszę , co by kronikarskiemu obowiązkowi zadość uczynić , iż trzech twardzieli stawiło się o umówionej godzinie. Ognia nie wzniecaliśmy, ale przez godzinę na niepogodę wystawieni hartowaliśmy ducha i ciało.

P.S.
W pierwszej kolejności trzeba się spotkać na ognisku nieformalnym i rozpalić na zapleczu świetlicy, by ogarnąć hałdę śmieci jaka została po poprzednim najemcy. Takiego syfu dawno już nie widziałem.

Pozwól Tomku, ze będę sceptyczny - w maju będzie leżało, jak leży dziś.
W takich warunkach nie da się tam wytrzymać nawet 5 minut. Między innymi z tego powodu nie rozpaliliśmy ogniska. Poza tym uważam, że trzeba spalić tą hałdę gałęzi jaka tam leży - tego ZUK nie zabierze a bez uporządkowania terenu nie da się nic zrobić w sprawie CIW.