Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
I nazywam to już po imieniu – industrializacja Mieczewa. Bo aktywizacja jest eufemizmem. Drogi i szosy koło Mosiny zapchane. Działki mieszkaniowe nie idą. Developerzy i spekulanci nie mogą sprzedać przekształconej ziemi rolnej. Nastąpił przesyt, kredyty we frankach stały się problematyczne. Co zatem pozostaje – industrializacja. Grunty rolne mają zostać przekształcone w produkcyjne lub magazynowe, bo na to może jeszcze będzie zbyt. Co za plan! I wybór miejsca też. Bo w Mosinie na hasło nowej spalarni opon albo nowego magazynu i dziesiątków nowych tirów dziennie podniósłby się straszny rwetes. A w Mieczewie czy Hubach?! P. v. burmistrz Mieloch mówi o „terenach jeszcze nie zabudowanych”, tak, jakby to był przymus. Gdzie jest interes mieszkańców? We wątpliwych (miejsce płatności podatku dochodowego!) podatkach, z których w najlepszym razie Mosina (nie Mieczewo, Świątniki czy Radzewice i Rogalin) otrzyma trochę pieniędzy z podatku od nieruchomości, żeby utwardzić ze dwie ulice. Co z tego dla nas, miłośników tej części gminy i jej wciąż rolniczo-leśnego charakteru? Przecież dlatego chcieliście mieszkać w Mieczewie, a nie w Robakowie czy Gądkach! Próba przerzucenia uciążliwości na peryferie, takie jak Świątniki i Mieczewo, to niemal kolonialne myślenie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...