Spotkanie z burmistrzem - proponowane tematy

Więcej
2013/06/26 09:03 #6258 przez Albert F. Waligóra
Replied by Albert F. Waligóra on topic Spotkanie z burmistrzem - proponowane tematy
Jednym z tematów poruszonych na spotkaniu z burmistrzem było udrażnianie rowów - temat, który wraca jak bumerang z każdym deszczem. Niestety pomimo wielu szkód związanych z zalewaniem budynków przez brak urządzeń odprowadzających wodę opadową (lub ich tragiczny stan) burmistrz Krzyżanowski pomimo obietnicy znów zignorował problem. Dwukrotnie zapytałem Pana Krzyżanowskiego o tę sprawie - niestety bez odzewu. Próbowałem też "podpytać" członków Rady Sołeckiej czy w najbliższym czasie będzie jakieś zebranie Rady Sołeckiej aby można było zająć się tym tematem i w odpowiedzi usłyszałem krótkie: "nie wiem". Nie jest tajemnicą, że z jakiś powodów (bliżej nie znanych) Rada Sołecka od jakiegoś czasu istnieje głównie na "papierze" - praktycznie nie ma zebrań wewnątrz rady, nie ma zebrań z mieszkańcami, nie ma zainteresowania problemami mieszkańców - tak NIE POWINNO BYĆ!

Może trochę naiwnie ale jeszcze raz pytam czy Rada Sołecka zainteresuje się w końcu tym problemem? Czy członkowie Rady podejmą jakieś decyzje i działania w zakresie odprowadzania wód opadowych w sołectwie Mieczewo i pozwolą normalnie żyć tym którzy mieszkają "na drodze" płynącej wody ze sporej części Mieczewa?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/26 10:18 #6259 przez tomek
W pełni popieram. Coś trzeba zrobić. Puste spotkania do niczego nie prowadzą.
Albercie jakie są alternatywny na rozwiązanie problemu?
Ustalmy co należy zrobić, a potem spróbujmy doprowadzić do konkretnych działań.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/26 17:59 #6260 przez Albert F. Waligóra
Replied by Albert F. Waligóra on topic Spotkanie z burmistrzem - proponowane tematy
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale jeśli pytasz o alternatywne rozwiązanie do czystych rowów to nie ma takiego. Drożny rów nie tylko pozwoli swobodnie płynąć sporej ilości wody ale też i coś zawsze wchłonie - to jest podstawa. I tak o ile stan rowów wzdłuż ul. Szerokiej w wielu miejscach jest kiepski to stan rowu za moją działką w kierunku "kanału" jest po prostu tragiczny - na granicy działki jest uskok 20-30 cm w górę. Próbując jakoś sobie radzić jakiś czas temu wykopaliśmy dół na swojej działce ale to jest rozwiązanie na niewielkie opady bo dalej i tak woda nie ma gdzie płynąć.
Tak więc priorytetem jest drożny rów i obawiam się, że już powoli trzeba zacząć myśleć o drugim odprowadzeniu (poza "trzydziestką" w asfalcie na zakręcie) lub o jakimś zbiorniku wodnym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/28 14:32 #6261 przez UW
31 marca 2012r. napisałam pismo do Burmistrz w sprawie rowów przy ul. Szerokiej. W odpowiedzi przysłano mi pismo, że gmina nie ma pieniędzy na czyszczenie rowów i scedują tę pracę na sołtysa. Odbyła się liczna korespondencja czego skutkiem była wizyta p. Najderka z UM, który sfotografował "mój rów" i próbował szantażem wywrzeć nacisk abym nie szukała dalej winowajcy. Kolejne pismo ze skargą do gminy pozostało już bez odpowiedzi. Nonszalancja sięgnęła bruku. Interweniowałam w Urzędzie Marszałkowskim - bez skutku. Również Spółki Wodne nie są kompetentne w tej sprawie. Sama nie wiem, co dalej zrobić. Piwnicę zalewa mi każdy opad deszczu. Kiedyś, ktoś poradził mi zasypać piwnicę piaskiem. Śmieszne i żałosne. Mam pytanie do starszych mieszkańców - dlaczego właściwie wykopano te rowy ? Zadałam to pytanie w UM, ale nikt nie umiał mi na nie odpowiedzieć.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/28 14:50 #6262 przez tomek
Sytuacja jest dość trudna i wydaje mi się, że bardziej globalna niż wszyscy myślą. Problem nie leży w wyczyszczeniu jednego rowu czy też dwóch, ale w udrożnieniu całego systemu melioracyjnego w naszej wsi. Przypuszczam (tutaj gdybam - bo czekam na konsultacje z biegłymi), że niesprawna melioracja czyli zaniedbane rowy, które w ostatnich latach uległy degradacji są pośrednią przyczyną wysokich wód gruntowych, które powodują zalewanie piwnic i brak możliwości skutecznego odprowadzenia wód opadowych.
Skargi i szukanie winnych nie wiele pomogą. Konieczne jest określenie co trzeba zrobić (czy wystarczy tylko wyczyścić rowy, czy je odbudować, na jakich odcinkach itp.), aby przywrócić sprawność melioracyjną - ocenić koszty, a następnie znaleźć możliwość sfinansowania i zaplanowania różnych budżetów (może część z funduszu sołeckiego), na utrzymanie w czystości całego układu.
Możliwe, że w przyszłym tygodniu uda się ściągnąć osoby, które będą w stanie to ocenić i wyliczyć.
Sytuacja rozwojowa.
p.s.
Warto by mieć "swojego człowieka" w radzie gminy, który dbałby o tego typu rzeczy...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/28 23:14 #6263 przez greg
I tu rozpoczynamy dyskusję - do innego wątku - radny z Mieczewa!!!
A może dwóch ;-)
Mieczewo górą!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.139 s.