Trzymajcie kciuki za mojego kolege i 5 innych smialkow, ktorzy wybrali sie na 13-to tysieczna "wycieczke" motorami po rubiezach Ameryki Poludniowej.
Ich losy mozna na biezaco sledzic na
Motoamerica
Dla Macieja to nie pierwszyzna - ma już za sobą samotną wyprawę do Mongolii i spowrotem, 17 tysiecy km po totalnych bezdrozach. Codzienne (juz historyczne) zapiski mozna odczytac na
Polska-Mongolia
R.