Wybory samorządowe 2014
- Jarosław Malesiński
Coraz bliżej do nowych wyborów do Rady Gminy. Nowa ordynacja wyborcza wprowadziła jednomandatowe okręgi wyborcze. To dobra wiadomość.
W 2014 roku odbędą się kolejne wybory samorządowe, już według nowej ordynacji wyborczej.
Z naszego, mieczewskiego punktu widzenia najważniejsza (czy wręcz rewolucyjna) jest zmiana sposobu wyboru Radnych. Wybory mają się odbywać w okręgach jednomandatowych. Okręgami wyborczymi będą sołectwa pod warunkiem zachowania "normy przedstawicielstwa" czyli równomiernego rozłożenia wyborców. Z tego powodu Mieczewo tworzy wspólny okręg wyborczy z Radzewicami. Nowe prawo wyborcze pozwala na start każdemu, kto uzbiera 15 podpisów poparcia. Wobec tego należy spodziewać się dużej liczby kandydatów. Wygrywa najlepszy, z największą ilością głosów. Nowa ordynacja przyczyni się do odpolitycznienia samorządów i oczyszczenia z osób przypadkowych, niekompetentnych oraz niezwiązanych z lokalna społecznością. Teraz będzie bardziej merytorycznie. Dużym atutem kandydata będzie jego wiarygodność, doświadczenie samorządowe oraz dotychczasowy dorobek i osiągnięcia; takie cechy kandydata, jak chorobliwe krytykanctwo, skłonność do obrażania ludzi i rzucanie obietnic bez pokrycia, będą w zasadzie pozbawiały szans na zdobycie mandatu radnego.
Nowy sposób wybierania spowoduje lepszą, równomiernie rozłożoną reprezentację wszystkich wsi w przyszłej Radzie a także "przywiązanie" Radnego do jego okręgu, bo będzie to rzeczywiście "nasz" Radny. Zmiana ordynacji powinna przyczynić się także do osłabienia reprezentacji partii ogólnopolskich na poziomie gmin. Prawdopodobnie nowa ordynacja ma szanse zmienić lokalną scenę polityczną, zwiększając konkurencję między kandydatami. Istotną wadą okręgów jednomandatowych jest jednak rozdrobnienie sił w Radzie i trudność w zebraniu większości w konkretnej sprawie. Na przykład głosowanie nad czyszczeniem rowów w Mieczewie w sytuacji, gdy rowy w pozostałych sołectwach też wymagają czyszczenia, a środków starczy tylko na jedną inwestycję będzie bardzo trudno wygrać NASZEMY RADNEMU. Z drugiej strony być może nareszcie będziemy wiedzieli kto jest Radnym i do kogo się udać z pomysłami na polepszenie życia mieszkańców naszego sołectwa. No i co najważniejsze może wreszcie Mieczewo będzie miało SWOJEGO RADNEGO.
