Pole golfowe w Rogalinie ?

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (SuiKZP) to dokument, o którym mieliśmy już okazję pisać w związku z planami gminy Mosina dotyczącymi budowy budynków socjalnych naprzeciwko zespołu pałacowego w Rogalinie. Dziś piszemy o kolejnej niespodziance, jaką kryje SuiKZP. Fani golfa będą zachwyceni.

Teorii słów kilka

Na początek trochę teorii na temat kontrowersyjnego dokumentu, czyli SuiKZP. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego określa planowany sposób zagospodarowania całego terytorium gminy, zawiera informacje o położeniu obszarów przeznaczonych pod zabudowę i inne funkcje, o przebiegu głównych szlaków komunikacyjnych, terenów chronionych itp. Dokument ten jest o tyle ważny, że na jego podstawie wykonuje się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a więc bardziej szczegółowe plany dotyczące konkretnych lokalizacji, miast i wsi. Warto nadmienić, że choć SuiKZP nie jest prawem, gmina zobowiązana jest działać zgodnie z wyznaczonymi w nim kierunkami.

Wokół SuiKZP gminy Mosina było sporo zamieszania. Między innymi pisaliśmy już o tym przy okazji planów związanych z pasem zabudowy po zachodniej stronie ulicy Poznańskiej w Rogalinie, gdzie władze gminy planowały wybudować budynki socjalne. Na dzień dzisiejszy wniosek o wykreślenie tego terenu ze studium został przez radnych odrzucony, co oznacza, że w studium nadal jest uwzględniony pas zabudowy.

Grasz w zielone?

Tym razem chcieliśmy zwrócić uwagę na inną koncepcję związaną z naszymi okolicami.

W projekcie SuiKZP znalazł się obszar, który wg projektu ma być przeznaczony na aktywizację turystyczno-rekreacyjną. Jest to teren ok. 172 ha, z czego 80 ha ma zajmować pole golfowe. Lokalizacja tego terenu znajduje się na terenie Rogalińskiego Parku Krajobrazowego na przeciwko głównej osi widokowej Przypałacowego Parku Krajobrazowego.

Budowa takiego obiektu sportowego to olbrzymie przedsięwzięcie. Pole golfowe składa się z kilku stałych elementów wynikających z reguł gry w golfa tj. z 18 dołków (małe pole może mieć 9 dołków, kompleksy golfowe zawierają po kilka pól golfowych w jednym miejscu), które z kolei składają się z miejsca startu (tee), toru gry (fairway), obszaru poza grą (rough) oraz uważanego za najważniejszy - greenu. Istnieje wiele elementów, które trzeba brać pod uwagę budując trasę gry dla pola.

Na profesjonalnym polu golfowym trawa koszona jest codziennie, a w czasie turniejów - nawet trzy razy dziennie. W zależności od miejsca na polu golfowym trawę kosi się na różną wysokość. Na greenie powinna mieć wysokość 4-6 mm, na tee - 12-15 mm, a na fairwayu - 12-18 mm.

W celu uzyskania tak perfekcyjnych „terenów zielonych” należy zacząć od zdjęcia wierzchniej warstwy gleby tj. ok. 10-120 cm i zbudowania terenu składającego się ze specjalnych minerałów, które zapewnią odpowiednią gospodarkę wodną umożliwiającą prawidłowy wzrost posianych tam traw.

Taka inwestycja wiąże się z użyciem ciężkiego sprzętu, wywiezienia ogromnej ilość ziemi, nawiezienia dziesiątek ciężarówek z „nowym podłożem”, ciągłą pracą buldożerów, koparek itp.

 

Budowa pola golfowego

Budowa pola golfowego -  plac budowy Budowa pola golfowego -  plac budowy Budowa pola golfowego -  plac budowy

Działania nie (eko)logiczne

W stosunku do opisywanego pomysłu pola golfowego zgłoszono zastrzeżenia i wnioski o wykreślenie go z SuiKZP.

Najważniejsze problemy związane z tym pomysłem to:

  • bezwzględna i nieodwracalna zmiana charakteru tego terenu przyrodniczego
  • łamanie zobowiązań wynikających z programu NATURA2000
  • zagrożenia skażenia głównych ujęć wody dla miasta Poznania

Dzikie kaczki w locieGranice pola golfowego sięgają od jednego do drugiego brzegu Warty - zamykając tym samym znajdujący się po jednej stronie Warty łącznik ekologiczny, który pozwala swobodnie przemieszczać się zwierzynie po tym obszarze. Powstanie pola golfowego zniszczy olbrzymi obszar bezcennych terenów przyrodniczych, które są siedliskiem wielu zwierząt.

Natura 2000 to program utworzenia w krajach Unii Europejskiej wspólnego systemu (sieci) obszarów objętych ochroną przyrody. Podstawą dla tego programu są dwie unijne dyrektywy: Dyrektywa Ptasia i Dyrektywa Siedliskowa (Habitatowa). Celem programu jest zachowanie określonych typów siedlisk przyrodniczych oraz gatunków, które uważa się za cenne i zagrożone w skali całej Europy.

Do chwili obecnej Rząd Polski ustanowił w drodze rozporządzenia 124 obszary specjalnej ochrony ptaków oraz wysłał do Komisji Europejskiej, celem akceptacji, 364 propozycje specjalnych obszarów ochrony siedlisk.

Teren, o którym tu mowa jest objęty programem NATURA2000 (broszura o programie NATURA2000)

W 2007 roku został opracowany przez p. A. Jermaczka „Program współpracy lokalnej na rzecz ochrony obszaru natura 2000 Rogalińska Dolina Warty”, w którym udział brało 25 instytucji samorządowych w tym gmina Mosina. Program ten jest podstawą do stworzenia kolejnego, już szczegółowego planu ochrony terenów NATURA 2000, który wykonuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska Poznań (RDOŚ).

W obecnej sytuacji tworzenie projektu zagospodarowania tego terenu jest przedwczesne i niemożliwe do skonsultowania pod względem prawnym.

W programie znajduje się zalecenie dla instytucji samorządowych, aby dokonać zmian zapisu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego do organizowania pól golfowych na terenach cennych przyrodniczo. Zaleceniem dla władz gminy jest wykorzystanie nieużytków zlokalizowanych na obszarach poza rejonami natura2000.

Na spotkaniach, na których omawiany był ww program zaproszeni goście z innych krajów europejskich podkreślali, że przystępując do NATURA2000 możemy uzyskać ogromne dotacje, jeśli odpowiednio będziemy dbali i utrwalali chronione siedliska, przy czym uprzedzali też, że łamanie zobowiązań wynikających z programu wiąże się z ogromnymi karami. Należy wspomnieć, że kraje, na które nałożone są takie kary, będą je płacić tak długo, aż negatywne skutki złego oddziaływania zostaną zlikwidowane. W przypadku obiektów przyrodniczych mogą to być dziesiątki lat.

Powyższa koncepcja pola golfowego uzyskała wstępną akceptację RDOŚ która jest gospodarzem tego terenu. Opinia tak jednak została prawdopodobnie wydania w oparciu o raport oddziaływania na środowisko przyrodnicze typu łąki, tereny zalewowe. Nie mogła być opinią dotyczącą oddziaływania na tereny objęte ochroną NATURA2000, bo nie ma jeszcze utworzonego planu ochrony.

 

Niepokoje Aquanetu

oczko wodneKoncepcją wybudowania pola golfowego jest mocno zaniepokojony Aquanet, który wykazywał na spotkaniach rady miejskiej w Mosinie, że tego typu tereny muszą być odpowiednio nawadniane, zwłaszcza w okresach letnich. Przy takiej powierzchni i takim reżimie utrzymania jakości terenu są potrzebne ogromne ilości wody. Jako źródło zostały wskazane zbiorniki wodne, które znajdują się na tym terenie. Jednak pomysł ten wydaje się dość dziwny – biorąc pod uwagę, że Aquanet korzystając z zasobów wodnych na tamtych terenach, w okresach letnich doprowadza do tworzenia się leja depresyjnego i w związku z tym jest zobowiązany do uzupełniania wody w ww zbiornikach ze względu na ich wyjątkowy charakter i ochronę siedlisk, które tam się znajdują.

Tak więc mamy do czynienia z dwoma przeciwnymi działaniami, co stanowi konflikt interesów i niekonsekwencję przepisów.

Przedstawiciele Aquanetu wyraźnie wskazywali, że część pola golfowego jest wrysowana w obszar, który do nich należy, którego są wieczystym dzierżawcą. Związane jest to z obszarami wodonośnymi. Tak więc, wydawałoby się, że takie wrysowanie jest bezprawne, jednak burmistrz twierdzi, że dysponuje dokumentami z ministerstwa mówiącymi, że ten obszar nie należy do Aquanetu. Ten z kolei przedstawił dokumenty, potwierdzające, że jest właścicielem.

Tak, więc mamy do czynienia z kolejnym nie wyjaśnionym aspektem tego tematu.

Poznański dostawca wody przedstawił również swój niepokój związany z niebezpieczeństwem skażenia zasobów wodonośnych – powołując się na bogatą i powszechnie dostępną literaturę, która zawiera wiedzę na temat tego, w jaki sposób woda opadowa przedostaje się do głębszych warstw ziemi, gdzie znajdują się eksploatowane źródła.

Utrzymywanie wysokiej kultury terenów zielonych na polach golfowych jest związane z intensywnym nawożeniem środkami chemicznymi, które przy mocnym nawadnianiu mogą przedostawać się w głąb ziemi.

Projektanci studium, twierdzą, że swój projekt oparli o ekspertyzy, które wykluczają oddziaływania funkcjonowania pola golfowego na zasoby wodne. Kolejne sprzeczne informacje.

Gmina z determinacją prze do realizacji tego projektu. Na radach mówi się, że to tylko projekt, ale z drugiej strony odrzucane są wszelkie wnioski przeciw, a nawet mówi się, w jakiej kulturze ma być to pole golfowe prowadzone – a więc planuje się już szczegóły tego projektu.

Niestety, radni gminy Mosina przegłosowali obecność pola golfowego w SuiKZP.

Otwiera to drogę do planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego – gdzie zostanie określone jak to pole ma wyglądać w szczegółach.

Dlaczego, pomimo przeciwnych głosów takich organów jak Aquanet i Rogaliński Park Krajobrazowy, gmina przeforsowała swój projekt. Czy nie można tego pola umieścić w innym miejscu, nie chronionym programem NATURA2000, które nie jest bezcennym pomnikiem przyrody, w miejscu, które nie jest źródłem wody poznaniaków ?