Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Pilnie poszukiwany kierowca pojazdu który dzisiaj (tj. 15.02.2012) pomiędzy godziną 10.00, a 16.30 (najprawdopodobniej były to jednak godziny 14.00 - 16.30, sądząc po śladach na śniegu) wjeżdżając do Mieczewa ulicą jednokierunkową staranował opłotowanie posesji znajdującej się na narożniku tejże ulicy i uciekł.

Ktokolwiek zauważył jakikolwiek pojazd poruszający się po Mieczewie z uszkodzonym przodem lub prawym bokiem lub widział to zdarzenie bardzo proszę o informacje na numer telefonu: 609 999 130 lub 618 138 114.

Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - co od kilkunastu dobry dni cholernie śmierdzi na polach za ulicami Pogodną i Wichrową.
Jest to jakiś niewątpliwy odzwierzęcy posmród...
I to nie jest obornik...
Świńska sprawa....

Nie jestem pewien czy to to samo, ale do nas też jakiś specyficzny "smaczek" wiatr donosi...

Pytanie tylko czy to tylko zapach, czy już może zagrożenie zdrowia. Na dzialce nr 81 (zdaje sie należącej do p. Waligóry) wywożone są osady ściekowe z oczyszczalni ścieków w Łęczycy. Potwierdza to Referat Ochrony Środowiska oraz Staż Miejska w Mosinie. Sprawę trzeba mocno nagłośnić i sprawdzić czy nie jest to szkodliwe dla naszego zdrowia. W okolicach ulic Pogodnej, Wichrowej oraz Teczowej fetor jest nie do zniesienia.

Wywożenie "osadów ściekowych" nie jest niczym niezwykłym w rolnictwie.
W necie sporo można znaleźć na ten temat wpisując "rolnicze wykorzystanie osadów ściekowych"

Pytanie tylko czy są zachowane wszystkie warunki związane z tego typu nawożeniem.

No i pozostaje kwestia sąsiedzka - czy osoba odpowiedzialna za tego typu proceder bierze pod uwagę innych mieszkańców, którym fetor może zatruwać życie...

A to w Mieczewie ktoś bierze po uwagę innych mieszkańców..?
Dziś na tym polu zawzięcie pracowały CZTERY ciągniki...
Tak nie było nigdy!
Efekt zapachowy wzorcowy! Chętnych zapraszam!


P.S. A... Racja! ...niedawno słyszałem o takich, co obiecywali troszczyć się o mieszkańców.
I godnie ich reprezentować...
Coś mi tu jednak śmierdzi.... To już chyba zjełczała kiełbaska... wyborcza...

P.S. II. Czy np. nadmiar tego paskudztwa, to aby nie ma wpływu na zawartość składników wody w studniach?