Integracja

Przegladałem tematy na forum i nie dostrzegłem nic na ten temat.
Rozmowa na temat integracji była na "wieczorze wyborczym" i chciałbym aby coś się ruszyło w tym kierunku.
Mam kilka pomysłów, które chciałbym wam przedstawic i poddac waszej ocenie.

1. Co myślicie o integracyjnym ognisku?
Wiem, że to nie maj i pogoda "pod psem" , ale jak się wypogodzi to może w jakiś sobotni wieczór zrobimy coś takiego.
Ciekawe też byłoby ognisko w zimie, wszędzie śnieg a mieczewianie z kiełbasami na kiju.
Gdyby byli chętni mogę podjąc się organizacji takiej imprezki - wynajdę jakieś miejsce, załatwie opał, jakieś siedziska i
będziemy się integrowa

2. Integracja poprzez sport.
Kiedyś tradycją były mecze w niedziele o godzinie 14. Wiek zawodników nie miał znaczenia i wynosił od ok. 14 do ok. 40 lat, a widowni nie brakowało. Dlaczego nie wrócic do tego jak będzie boisko.

Jeszcze jeden pomysł w dziale sportowym.
Widzę, że jest na forum kilka osób, które lubią biegac. Co byście powiedzieli na jakiś mały mieczewski rajd pieszo - rowerowy. Nie mówię o dziesiątkach kilometrów, ale o takiej trasie, którą bez problemu pokonają dzieci jak i starsie - taka rodzinna wyprawa na łono natury.

3. Intergracja poprzez pomoc.
Od siedmiu lat jestem honorowym dawcą krwi. Podczas takiej akcji też można się poznac np. czekając w kolejce, czy pijąc kawę przed lub po oddaniu krwi. Trzy lata temu chciałe zorganizow coś takiego w Mieczewie, ale w centrum krwiodawstwa powiedziano mi, że aby akcja miała sens to przynajmniej 50 osób musi oddac krew. Wydawało mi się, że nie zbierze się taka liczba chętnych i zrezygnowałe, ale teraz może by się udało.

Na dziś to wszystko bo sennośc mnie ogarnia.
Proszę o komentarze i pomysły.
Pozdrawiam i dobranoc

Marcin napisał:

1. Co myślicie o integracyjnym ognisku?
Wiem, że to nie maj i pogoda "pod psem" , ale jak się wypogodzi to może w jakiś sobotni wieczór zrobimy coś takiego.
Ciekawe też byłoby ognisko w zimie, wszędzie śnieg a mieczewianie z kiełbasami na kiju.
Gdyby byli chętni mogę podjąc się organizacji takiej imprezki - wynajdę jakieś miejsce, załatwie opał, jakieś siedziska i
będziemy się integrowa

MMMniam
podoba mi się pomysł

Marcin napisał:

1. Co myślicie o integracyjnym ognisku?
Wiem, że to nie maj i pogoda "pod psem" , ale jak się wypogodzi to może w jakiś sobotni wieczór zrobimy coś takiego.
Ciekawe też byłoby ognisko w zimie, wszędzie śnieg a mieczewianie z kiełbasami na kiju.
Gdyby byli chętni mogę podjąc się organizacji takiej imprezki - wynajdę jakieś miejsce, załatwie opał, jakieś siedziska i
będziemy się integrowa

Mnie też chodzi po głowie taki pomysł - dołączył bym do tego zimowy śnieżny klimat i kulig z prawdziwego zdarzenia dla dzieciaków - zakończony tymże ogniskiem...

A mi się wszystkie pomysły Pana Marcina i Tomka ( bo my już po "brudziu".. ) podobają!!!
Będę zwolennikiem lokalnej integracji zawsze!!!
I choć nie pobiegam... (widzieliście galopujące hipopotamy?) to na rowerku zawsze...
To ognisko... Mmmm...
Nie wiem też czy się komuś moja nieszlachetna krew nada, ale czemu nie...?

W każdym razie - ja tam zawsze za!
Brawo Panie Marcinie!

P.S. Może zacznijmy od ogniska....
Np. w wolny dzień..., w okolicach pizzerii (mamy parking!), tak, żeby można było z dziećmi..., i inne pomysły!!!
Ekstra sprawa!

Czyli co?
Czekamy za śniegiem, jak już będzie biorę ciągnik robię kulig dla dzieci i dorosłych zakończony ogniskiem z kiełbasą, pyrami z ogniska i grzańcem